aktualności
O Sidwellu słów kilka
Jak się okazuje, nowy nabytek Chelsea Steve Sidwell nie poczuje się obco w drużynie The Blues.
Pomocnik spotka w drużynie kilku znajomych: trenera rezerw iraz Ashley'a Cole'a.
Aktualny trener rezerw Chelsea Brendan Rodgers pamięta Sidwella z Reading. Jak sam przyznaje - już wówczas był zachwycony możliwościami młodego zawodnika.
Sidwell słynął z agresywnej gry i pełnego zaangażowania w to co robi. Zostało mu to do dziś. Mimo że wygrał dwa młodzieżowe Puchary Anglii, to jednak nie udało mu się przebić do składu Arsenal - mówił Rodgers.
Technicznie to bardzo dobry piłkarz: nie szuka zbyt skomplikowanych zagrań, świetnie panuje nad piłką. Ma doskonałe podania, strzela bramki, pomaga kolegom w ataku. Jest silny fizycznie, mógłby biegać cały dzień. Z jego mentalnością także nie ma problemów. Jest twardym zawodnikiem - scharakteryzował nowego zawodnika trener rezerw.
Sidwell miał ofertę gry w Newcastle, jednak wybrał Chelsea. Podstawowym zadaniem jakie sobie stawia, to przebicie się do podstawowej jedenastki zespołu.
Sidwell miał grać w Newcastle, jednak czekał na telefon z Chelsea. Gdy go otrzymał nie zastanawiał się ani chwili co wybrać. On nie przyszedł tu tylko po to aby łatać dziury w składzie: chce walczyć o jak najczęstsze szanse pokazania się na boisku. Sidwell wie, że Chelsea to dla niego duża szansa na pokazanie się w wielkim piłkarskim świecie - zakończył Rodgers.
Reklama:
Oceń tego newsa: