aktualności
Cech: Wolverhampton nas zaskoczyło
Zaskoczyli nas sposobem swojej gry, rozpoczynali rozgrywanie już od swoich tyłów, my z kolei byliśmy zbyt powolni, aby nałożyć na nich presję. To tylko zwiększyło ich zaufanie. Oczywiście, jeśli pozwolisz któremukolwiek z zespołów Premier League na nabranie zaufania do swojej gry, zawsze uczynisz sobie mecz trudniejszym. Taki był i ten - opowiada Petr Cech.
Po naszej grze było widać, że jesteśmy zmęczeni podróżą do Moskwy i spotkaniem w ramach Ligi Mistrzów. Trzeba jednak przyznać, że i rywal grał całkiem dobrze, piłkarze Wolverhampton zawsze zajmowali dobre pozycje po długich piłkach - zauważył czeski bramkarz.
Choć na przerwę Chelsea schodziła z jednobramkowym trafieniem, w drugiej połowie meczu nie potrafiła dobić rywala kolejną bramką. Dopiero gol w 80 minucie wchodzącego z ławki Salomona Kalou przesądził o zwycięstwie 'The Blues'.
Nie wykorzystaliśmy kilku naszych szans, a kiedy strzeliliśmy na 1:0, nasza sytuacja stała się jeszcze trudniejsza, ponieważ przeciwnik czuł, że może wrócić do gry. Oddali kilka strzałów z dystansu, mieli też kilka niebezpiecznych sytuacji w naszym polu karnym - opisuje spotkanie Cech.
Z kolei my może nie mieliśmy stuprocentowych sytuacji, jednak mieliśmy swoje szanse przy kontrach. Gdybyśmy mieli lepsze ostatnie podanie, goli byłoby więcej i wcześniej moglibyśmy przesądzić o wyniku spotkania - akcentuje bramkarz.
Goalkeeper podkreślił wagę zachowania czystego konta.
Kiedy nie pozwalasz sobie na utratę bramki, masz większe szanse na zwycięstwo. Nie zwykliśmy tracić goli w domowych spotkaniach, ale najważniejszy jest fakt, że wygrywamy.
Jestem zadowolony z tego, że w tak wielu meczach udaje nam się zachować czyste konto, to pomaga nam zwyciężać. W ubiegłym sezonie domowy rekord pozwolił nam sięgnąć po dublet, mam nadzieję, że powtórzymy to osiągnięcie i w tym sezonie - kończy bramkarz.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany26.10.2010 06:00
Cech się wyróżniał w tym meczu. Od tego zacznę bo w sumie to należy mu się pochwała za to co pokazał. Co do meczu, myślę, że przez dosyć trudny mecz ze Spartakiem Moskwa i długiej podróży nasi byli odrobinę zmęczeni, może zdekoncentrowani. Dlatego zamiast czołowych strzelców po raz kolejny strzelali Flo i Kalou. Tak czy owak jest się z czego cieszyć po obu meczach.
Oby tak dalej.
marekis00525.10.2010 23:40
Jesli ktos chcialby nabyc nowe stroje meczowe , stroje treningowe , koszulki polo czy bluze Chelsea niech napisze do mnie na gg 24359724 POZDRAWIAM
superLAMPARD25.10.2010 20:41
zaskoczyli nas dla tego że chelsea nie chciało się garć
gontek25.10.2010 19:55
To Chelsea wypadła słabo, dlatego Wilki nas zaskoczyły ^^
xxx9025.10.2010 19:28
"punkty tracić"
xxx9025.10.2010 19:27
trzeba uważać nawet na takie Wilki cienka drużyna, ale może zaskoczyć, a po co głupio bramki tracić?
greg25.10.2010 16:31
Przede wszystkim gratki za łapanie piłki, Czesiek! Ostatnio Cech ma świetną formę, jak widzę Turnbulla na ławce to nie wiem co by było, gdyby znów jakaś kontuzja...