aktualności
Wilkins o kontuzjach w Chelsea
Jesteśmy zadowoleni z tak znakomitego składu. W tym sezonie Carlo mocno nim manipuluje - rozpoczyna asystent pierwszego trenera Chelsea.
Mieliśmy kilka kontuzji, ale udało nam się utrzymać bardzo wysoki poziom i odpowiednią etykę pracy z zawodnikami. Jeśli ktoś wypadnie ze składu a w jego miejsce wchodzi inny zawodnik, to wciąż podążamy w tym samym kierunku. Cała drużyna zwraca uwagę na przykazania Carlo, jednak oczywiście czekamy na to, aż kontuzjowani gracze wrócą do zespołu i dadzą Ancelottiemu więcej bólu głowy związanego z wyborem pierwszego składu - ciągnie Ray Wilkins.
Niedawno do sprawności wrócił po roku czasu Jose Bosingwa, również Alex niebawem będzie dostępny, co postawi naszą obronę w dobrej sytuacji.
Powrót Bosingwy jest jak nowy transfer, podobnie jak miało to miejsce z Michaelem Essienem. Zbliżamy się do okresu Świąt Bożego Narodzenia i wszystko wygląda nieźle. To będzie ważny czas, będziemy rotować składem i musimy zachować nasz entuzjazm.
Na sam koniec asystent Carlo Ancelottiego wypowiedział się na temat nominacji do "Złotej Piłki", która wzbudziła sporo kontrowersji. Spośród Chelsea na liście nominowanych znalazł się tylko Didier Drogba, jednak brakuje tam choćby jednego Anglika.
Myślę, że na tę listę miały spory wpływ Mistrzostwa Świata. Choć Didier nie poszalał, to jednak w sezonie w klubie zdobył 37 bramek, co zostało wzięte pod uwagę.
Nie ma wątpliwości, że w Anglii również mamy znakomitych piłkarzy. Każdy z naszych zespołów mocno trzyma się w Lidze Mistrzów. Pamiętamy występ Tottenhamu na San Siro, kiedy mimo gry w 10-tkę zdobyli trzy gole. Myślę, że Premier League jest fantastyczna i taka pozostanie - kończy Wilkins.
Reklama:
Oceń tego newsa: