aktualności
Cole: Nie obchodzi mnie to, co o mnie mówią
Początkowo do nieprzyjemności dla Ashleya Cole'a należały wyjazdy Chelsea na Emirates Stadium. Taki mecz trafiał się jednak tylko raz w sezonie.
Czarę goryczy przelała afera z początku tego roku, który ujawniła miłosne podboje reprezentanta Anglii. Od tej chwili na każdym obiekcie spotyka on się ze złośliwymi gwizdami czy przyśpiewkami.
Nieprzychylne okoliczności omal sprawiły, że Ashley Cole opuściłby Chelsea na rzecz Realu Madryt. Ostatecznie Carlo Ancelotti, koledzy i zarząd przekonali 29-latka, zapewniając, że cokolwiek by się nie stało, otrzyma on od nich bezcenne wsparcie.
Powiedziałbym, że odrobinę się zmieniłem. Jestem bardziej zrelaksowany i płynę wraz z prądem. Moim zadaniem jest dobrze kopać piłkę. Nie obchodzi mnie więc, co ludzie wygadują o mnie poza boiskiem, nie znając mnie w ogóle. Ludzie, którzy mnie znają, wiedzą, że nie jestem chciwy. Tak długo jak moja rodzina, drużyna i menedżer są szczęśliwi, to i ja będę szczęśliwy - skarży się obrońca londyńskiej Chelsea.
Kiedy grałem dla Arsenalu, byłem młodym gościem, który występował w klubie, któremu kibicował. Byłem po prostu szczęśliwy. Bardziej jednak skupiasz się w takim momencie na swojej osobie niż na tym, co zostawiasz na boisku. Tak już jest, że są złe i dobre chwile, a ja tych pierwszych odrobinę miałem. Chcę się skupić tylko na piłce, aby kiedyś powiedzieć: Wiecie, miałem dobrą karierę - kończy Ashley Cole.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany08.11.2010 21:34
Powiem krótko Ash jest najlepszy na swojej pozycji i wspaniałym piłkarzem, ale w życiu osobistym nie należy go naśladować wg mnie miał on wszystko co chciał, ale to jego decyzja, że zniszczył sobie życie osobiste :( .
Brawo dla niego podziwiam go za to on chodz tych problemów ma co nie miara nie przenosi tego na boisko i poprostu ,, Gra ''.
Tak trzymaj Ash Chelsea cię potrzebuje !
Mikuś140408.11.2010 14:50
szkoda troche tej wczorajszej glupiej straty pilki po ktorej padl gol. ;/
superLAMPARD08.11.2010 14:48
no i dobrze
xxx9008.11.2010 14:10
i dobrze:)
Nieznany08.11.2010 13:24
tak trzymaj:)
KoSi_9508.11.2010 10:41
No rzeczywiście tych złych momentów Ash miał aż nadto.Nie mówię tu o transferze już,bo ten wyszedł mu na dobre,co dzisiaj Cole miałby w Arsenalu ? NIC.Niestety mimo ,że nasz LO jest najlepszym na swojej pozycji to potrafią przytrafić mu się głupie błędy jak choćby ten w meczu Anglii z Kazachstanem i to niekoniecznie musiało przyjść samo z siebie , myślę,że jakiś tam wpływ na grę Asha ma jednak to buczenie,oby w każdym meczu w jak najmniejszym stopniu.