Czwartek, 28 marzec 2024 r.

Osób on-line: 17

Premier League 2010

ChelseaLive

panel logowania

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj sie.

Premier League
Chelsea vs Burnley
30.03.2024, 16:00
Do meczu pozostało:

Relacja live

shoutbox

Tylko zalogowani mogą dodawać shouty.
  • Oski

    28.03.2024 19:21

    e

  • Platzek

    28.03.2024 18:58

    dobrze że zle nie wpisujecie pewnych stron

  • Oski

    28.03.2024 18:45

    z dziadkiem juz czyscimy bron z II wś

  • Platzek

    28.03.2024 16:54

    no u was na wschodzie ale to nie przesądzone pol na pol

  • Oski

    28.03.2024 14:19

    może w koncu spokoj bedzie

  • Platzek

    28.03.2024 14:18

    Czuć wojnę w powietrzu

  • Oski

    26.03.2024 22:47

    Polska gola

  • 8FCChelsea

    26.03.2024 22:45

    Mudryk bohaterem

  • Oski

    26.03.2024 16:15

    cześć

Archiwum

aktualności

Głos kapitana po porażce

dodał: admin 08.11.2010 16:22 źródło: thisislondon.co.uk
Chelsea
Po niedzielnej porażce z Liverpoolem, kapitan Chelsea John Terry zaapelował do swoich podwładnych, aby podnieśli poziom swojej gry, o ile myślą o obronie korony Premier Legue.

Po przegranej na Anfield przewaga Chelsea nad innymi drużynami w tabeli stopniała do dwóch punktów. To była już druga porażka CFC na wyjeździe w tym sezonie.

Nie sądzę, aby grając w tym klubie cokolwiek brać za pewnik, ale kopnięcie w tyłek jest nam chyba wszystkim potrzebne. Nie gramy najlepiej i nie sięgamy po upragnione wyniki. Musimy wrzucić kolejny bieg, aby utrzymać się na szczycie ligi. Wciąż jesteśmy na szczycie, ale nie możemy zapominać o tym, co nas tam zaniosło - groźnie zaczyna John Terry.

W kilku ostatnich meczach na wyjeździe mieliśmy leniwy start. To samo zdarzyło nam się wczoraj. Jestem rozczarowany sposobem, w jaki przegraliśmy ten mecz, a przegraliśmy go już w pierwszej połowie. Zabrakło nam tempa już na samym początku spotkania. Oczywiście wiedzieliśmy, jak trudny początek sezonu miał Liverpool, jednak to oni byli lepsi od pierwszego gwizdka - ciągnie kapitan Chelsea.

Staraliśmy się wyciągnąć coś z tego meczu, ale ostrze tego zwróciło się przeciwko nam. Nie chodzi tu o sprawy taktyczne, po prostu to się stało. Było 2:0 i choć zaczęliśmy grać lepiej w drugiej połowie, było już za późno. Zbyt łatwo poddaliśmy się na początku. To było frustrujące, jednak musimy się temu bliżej przyjrzeć.

Nasz defensor nie zamierza usprawiedliwiać przegranej brakiem kilku podstawowych graczy. W meczu pauzowali Michael Essien i Frank Lampard, zaś Didier Drogba pojawił się na murawie dopiero w drugiej części spotkania.

Kiedy ponosisz porażkę, kibice zawsze patrzą na to, jakich piłkarzy brakowało w składzie, jednak my mieliśmy wystarczająco dobrą kadrę aby pojechać na Anfield i wygrać. Nie możemy patrzeć na kontuzje, ponieważ one zawsze nam towarzyszą. Mamy wystarczająco dobry skład, aby sobie z tym poradzić - mówi Terry.

Zaliczyliśmy porażkę i musimy teraz zareagować i pójść dalej. Na szczęście mieliśmy pięć punktów zapasu, szkoda, że trze zmarnowaliśmy po tym, jak United wygrało swój mecz w dogrywce. W środę zagramy na Stamford Bridge z Fulham i niech to będzie naszym pocieszeniem. Kolejny mecz następuje szybko po tym niedzielnym i dzięki temu musimy skupić się na przyszłości. Z pewnością spotkanie z Fulham nie będzie należało do łatwych, pamiętamy przecież nasze męczarnie z zeszłego sezonu, jednak teraz najważniejsze są trzy punkty - wyjaśnia angielski piłkarz.

Zwycięstwo z Chelsea było czwartą z rzędu wygraną Liverpoolu. Terry twierdzi, ze dzięki temu zespół rywali wraca na dobrą drogę, a dwa gole Torresa na nowo pozwolą powrócić mu do szczytowej formy.

Fernando jest bardzo dobrym piłkarzem. Przedostał się za mnie przy zdobyciu pierwszej bramki, z czego byłem oczywiście bardzo rozczarowany. Potem zdobył wyśmienitego drugiego gola. To piłkarz światowej klasy i nie ma wątpliwości, że będzie trzymał kurs na strzelanie bramek. Być może był to impuls, którego potrzebował? - zastanawia się nasz obrońca.

Liverpool z pewnością okazał się lepszym zespołem niż świadczyło ich miejsce w tabeli. Jestem pewien, że jeśli będą tak grali, szybko przesuną się w górę tabeli - kończy John Terry.


Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!


Reklama:



Oceń tego newsa:

Aktualna ocena: 0

1112 wyświetleń | 5 komentarzy | SkomentujPowrót do strony głównej
Zaloguj się aby dodawać komentarze

bugirksLFC08.11.2010 18:27

EkspertCFC, drogi kolego w majstra to my wierzymy od początku sezonu.

Mieszko0508.11.2010 18:06

jak to w dogrywce.
z Fulham musimy wygrać i wyjść z dołka.
mam nadzieje, że na grudzień będziemy dobrze przygotowani

Nieznany08.11.2010 18:03

Boże jak mnie wkurzają już kibice Liverpoolu wygrali 4 mecze i już w majstra mierza....

Co do wywiadu szczera prawda, porządny kopniak jakim była porażka im sie przda

bugirksLFC08.11.2010 17:25

Współczuję Wam, macie Ramiresa

greg08.11.2010 16:45

Bardzo dobry wywiad, widać, ze Terry jest przybity porażką i chętnie wymierzyłby kopniaka kolegom i sobie samemu. Takiego kapitana nam trzeba, JT, trochę postrasz chłopaków!







tabela

strzelcy

1.

Arsenal

28

64

2.

Liverpool

28

64

3.

Manchester City

28

63

4.

Aston Villa

28

55

5.

Tottenham

28

53

6.

Manchester Utd

28

47

7.

West Ham United

28

43

8.

Brighton & Hove Albion

28

42

9.

Wolverhampton

28

41

10.

Newcastle United

28

40

reklama
oddzialka




ankieta

wyniki

Mauricio Pochettino: czas się pożegnać?

Zaloguj się aby głosować w sondach

kontuzje

transfery

chelsealive.pl na facebook
zdjecie tygodnia

Silva

Stary człowiek i może! Gol Thiago Silvy w starciu z Manchesterem City

partnerzy

http://www.whufc.pl

Praca w domu Liga Mistrzów 2012

serwis

newsletter

Serwis powstał 24 lipca 2006, czyli ma
6457 dni

  • Online: 17
  • Użytkowników: 333079
  • Newsów: 56169
  • Komentarzy: 738135