aktualności
Sidwell: Lubię krzyknąć na zespół
Nowy nabytek Chelsea Steve Sidwell po raz pierwszy będzie trenował z graczami The Blues podczas przedsezonowych przygotowań w USA.
Zawodnik wspomina swój pobyt w Arsenalu i Reading, skąd został ściągnięty do Chelsea.
Arsenal podpisał ze mną kontrakt kiedy byłem młodym chłopakiem. Być może dlatego nie miałem okazji zagrać w pierwszym zespole. Grałem w zespole juniorów i razem wygraliśmy FA Cup młodzieży. Trenowałem z wieloma zawodnikami o których później było głośno, ich nazwiska stały się słynne - wspomina Sidwell.
Mogłem tam pozostać, jednak rozmawiałem z Arsene Wegnerem i doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie jak odejdę. Po prostu nie miałem gwarancji regularnych występów. To on doradził mi abym dołączył do Reading gdzie mógłbym wywalczyć miejsce w pierwszym składzie. Zrobiłem tak jak powiedział i udało mi się to założenie, stąd darzę Wengera wielkim szacunkiem. Podpisałem kontrakt z Reading - to najlepsza oferta, która do mnie dotarła - ciągnie dalej aktualny pomocnik Chelsea.
W Readingo Sidwell został kapitanem zespołu. Najmłodszym, w historii. Wygląda na to że ma charyzmę.
Często się zdarza, że gra nie idzie jak powinna. Jestem hałaśliwy i lubię w takich momentach krzyknąć na zespół i go zmobilizować.
Teraz jego celem jest grać w podstawowej jedenastce Chelsea. Czy dostanie taką szansę?
Rozmawiałem z menadżerem i dowiedziałem się, że dostanę szanse na grę w pierwszym zespole. Mam po prostu dać z siebie wszystko.
Reklama:
Oceń tego newsa: