aktualności

Wywiad z Didierem Drogbą (listopad 2010)

dodał: admin 17.11.2010 07:33 źródło: uefa.com

Specjalnie dla oficjalnego magazynu UEFA 'Champions', Didier Drogba opowiedział o tym, jak treningi z Johnem Terrym i innymi graczami Chelsea wpłynęły na jego rozwój.

Napastnik Chelsea w co drugim meczu Ligi Mistrzów zapisuje się na listę zdobywców bramek, stanowiąc poważny koszmar dla obrońców rywali Londyńczyków. Również w innych rozgrywkach wiedzie mu się nie najgorzej. Ilość zdobytych goli pozwala mu być szóstym piłkarzem na liście najbardziej bramkostrzelnych zawodników w historii Chelsea.

Jose Mourinho, który sprowadził Drogbę na Stamford Bridge w 2004 roku, tak opisuje napastnika:
To ten, który nigdy się nie poddaje. Ma mądrą technikę, jest w stanie zrobić to, co powinien robić snajper na ostatnich dwudziestu metrach od bramki: jest dobry w powietrzu, umie dobrze używać swojego ciała i zdobywać bramki w decydujących momentach meczu.

To zaszczyt być postrzeganym jako nowoczesny centralny napastnik - odpowiada na to piłkarz Wybrzeża Kości Słoniowej.

Futbol wciąż się zmienia. Musisz być szybkim, aby powtarzać swoje rajdy i rozgrywać wiele spotkań. Myślę, że kluczem jest twoja sprawność i forma. Widziałem mecze w różnych ligach - można zauważyć, jak bardzo się zmieniają. Napastnicy schodzą do defensywy, ich zadaniem zatem jest nie tylko strzelanie goli i stwarzanie podbramkowych sytuacji. Teraz większość drużyn gra systemem 4-3-3, tak więc zadania napastnika uległy zmianie - mówi Didier Drogba.

W obecnej chwili mogę rozgrywać więcej spotkań, choćby co trzy dni, jestem bardziej konkurencyjny niż w przeszłości. Wcześniej potrzebowałem pięciu - sześciu sytuacji podbramkowych na gola, teraz ta statystyka wygląda lepiej - uważa napastnik.

Zadanie Didiera to nie tylko strzelanie goli. Piłkarz postrzegany jest jako jeden z liderów zespołu i faktycznie ma status drugiego vice-kapitana. Jak już wcześniej mówił Mourinho: Drogba nie musi nosić opaski, aby pokazać, że jest liderem.

Piłkarska edukacja Drogby to nie tylko codzienne treningi na murawie. Zawodnik Chelsea sporo podpatrywał w piłkarzach z przeszłości. Tak choćby grę lewą nogą "zapożyczył" od Diego Maradony.
Diego był geniuszem. Widziałam, jak grał lewą nogą. Piłka była do niej jak przyklejona, to było niesamowite. To własnie oglądanie Maradony pomogło mi w pracy mojej lewej strony, ponieważ chciałem być taki jak on.

Znakiem firmowym Didiera są również precyzyjnie wykonywane rzuty wolne. Mocno uderzana piłka ze stałego fragmentu gry często wpada do siatki rywali i jak twierdzi Didier - takie gole są jego ulubionymi.

Dużo się nauczyłem oglądając Juninho Pernambucano w Lyonie. Jego technika była bardzo interesująca, ponieważ piłka nie zakręcała jak zwykle to robiła. Uderzenie futbolówki na wprost jest najlepszym sposobem na zdobycie bramki. Sporo czasu poświęciłem na opanowanie tej rzeczy. Czuję, że wreszcie to opanowałem - cieszy się napastnik.

Mimo, że przejście Andrija Szewczenki uznaje się za punkt upadku tego napastnika, to sam Drogba podkreśla, że wiele nauczył się od Ukraińca, mającego na swoim koncie 57 zdobytych bramek w samej Lidze Mistrzów.

Bardzo dużo nauczyłem się od Szewczenki. Był i jest nadal doskonałym graczem. On jest jednym z najlepszych strzelców w Lidze Mistrzów. Na boisku zawsze był bardzo spokojny. To własnie od niego nauczyłem się spokoju i skupienia na murawie, to on nauczył mnie czekać cierpliwie na idealny moment do uderzenia - wyjaśnia snajper.

Drogba swoją formę tłumaczy również treningami z obrońcami Chelsea, w tym grze przeciwko Johnowi Terry'emu.
Trudno jest grać przeciwko JT, jest silnym defensorom. Od kiedy mogę grać przeciwko Terry'emu, Ricardo Carvalho, Alexowi, Ivanovicowi, wszystkim tym wielkim środkowym defensorom, mogę się dużo lepiej do tego dostosować. To trudne, ale przyjemne.

Napastnik Chelsea w swojej karierze miał okazję pracować z tak znakomitymi trenerami jak Carlo Ancelotti, Sven-Göran Eriksson, Guus Hiddink, Mourinho i Luiz Felipe Scolari. Jak twierdzi, przyjął jedną radę do swojego serca.
Nauczyłem się, że nie wygrasz tylko wchodząc na boisko, musisz przygotować się do meczu, popracować taktycznie aby być gotowym To było najważniejsze, czego się od nich nauczyłem.

Czy grasz przeciwko drużynie z piątej ligi, czy rozgrywasz finał Ligi Mistrzów, musisz mieć taki sam szacunek, przygotować się do meczu w taki sam sposób, być konkurencyjnym i spróbować wygrać - kończy Didier Drogba.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama:

Zobacz także:

2755 wyświetleń | 6 komentarzy | Skomentuj Powrót do strony głównej

Zaloguj się aby dodawać komentarze

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

redaktor02.12.2010 08:44

Komentarze: 2745 Newsy: 459

zdjęcia fajne :D

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

adi207928.11.2010 11:22

Komentarze: 26 Newsy: 0

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

adi207928.11.2010 11:21

Komentarze: 26 Newsy: 0

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

Sheller17.11.2010 16:06

Komentarze: 1232 Newsy: 0

No fakt zdjęcie miazga hehehe.
Drogba to jest jeden z najlepszych napastników świata,a mimo że aktualnie nie ma formy to do niej na pewno wróci i wtedy będzie bardzo groźny jak zawsze.
Ale widać że uczył się od najlepszych.
Podpatrywał Maradonę,uczył się spokoju od Shevchenki,i pracował z tyloma świetnymi trenerami.
Sądzę że skorzystał na tym nie tylko on,ale większość piłkarzy Chelsea.