aktualności
Carlo oczekuje reakcji po porażce
Blamaż dał do myślenia i Carlo Ancelottiemu, który wczorajszy wieczór poświecił na długie rozmyślenia w klubowym hotelu.
Włoski menedżer dobrze zdaje sobie sprawę, że sytuacja pogarsza się z kolejki na kolejkę. Dzisiaj, jeśli Arsenal Londyn pokona bowiem Tottenham, ma szansę zepchnąć mistrzów z fotela lidera, który okupują od początku rozgrywek. Jednak żeby do tego doszło, Chelsea musi przegrać w Birmingham, a takie wariantu nie przyjmuje do siebie Ancelotti.
- Mamy w składzie wiele znakomitości piłkarskich, każdy wie, co się stało w ostatnim meczu. Każdy wie, że możemy grać lepiej i musimy iść dalej. Dla mnie zmotywowanie zespołu to łatwa robota. Zawszę to robię, kiedy idzie źle, a oni dobrze wiedzą, jak mocno zareagować po słabym tygodniu - zaczyna wywiad Carlo Ancelotti.
- Cieszy mnie to, że zawodnicy wiedzą, że jesteśmy w małym dołku. To ważny mecz, ponieważ szybko możemy zmazać tę porażkę z Sunderlandem. Możemy także ugrząźć w nim jeszcze bardziej, ale to zależy tylko od nas samych - zakończył przedmeczową wypowiedź włoski taktyk.
Reklama:
Oceń tego newsa:
tom9k720.11.2010 15:50
byle do przodu!
Pepe20.11.2010 12:03
"Mamy w składzie wiele znakomitości piłkarskich" To jest moim zdaniem główny błąd w myśleniu Carlo, owszem nazwiska są znakomite, ale forma i wiek nie ten, coraz częściej mamy problemy nie tylko z kontuzjami, ale również z utrzymaniem formy sportowej przez cały sezon. Carlo musi wreszcie zdać sobie sprawę, że potrzebujemy sporo świeżej krwi. Ale to temat na styczeń czy też na lato, teraz czas na trudny mecz z Birmingham, który trzeba wygrać, rywale bardzo poważnie depczą po piętach, co z tego wyniknie przekonamy się wieczorem, mam nadzieję że mimo tych wielu przeciwności wygramy.
Sheller20.11.2010 10:45
Oby pokazali charakter i wbili z 5 bramek,wtedy by było super ale starczy skromne zwycięstwo,trzeba to wygrać !
sebastian11120.11.2010 09:23
Ja też myślę że zagramy dobre spotkanie i wygramy z nimi!