aktualności
Ancelotti przed meczem z Newcastle
Newcastle to dobry zespół, który ma fantastyczny doping swoich fanów. Musimy być na to gotowi jadąc na St. James' Park. Chris Hughton robi tam świetną pracę, przecież w ubiegłym sezonie zdobył Championship. To mocny zespół o dobrej organizacji i niezłych umiejętnościach w ofensywie - ocenia naszego niedzielnego rywala Carlo Ancelotti.
Oglądałem nasz mecz z Birmingham, wszystko zrobiliśmy w nim tak, jak powinniśmy. Być może zabrakło nam uwagi, kiedy straciliśmy bramkę, jednak nasza wydajność była bardzo dobra. Kolejnym krokiem na utrzymanie tego poziomu będzie zachować tę samą intensywność podczas meczu z Newcastle i starać się wywieźć stamtąd punkty - dodaje nasz trener.
W ostatnich meczach wyjazdowych nie mogliśmy zdobyć bramki. Nasze statystyki spadły z 21 procent wykorzystywanych szans do 5-6 procent. Musimy to poprawić. W pozostałych meczach - poza tym z Sunderlandem - graliśmy nieźle i tworzyliśmy sobie sytuacje do zdobywania goli. Czasem mieliśmy pecha, myślę że powinniśmy się wciąż na tym koncentrować.
Kiedy na początku sezonu wygrywasz po 6:0, kładziesz presję na kolejnych rywalach. Mówiłem wtedy, że futbol to nie PlayStation, niemożliwe jest grać w ten sposób każdego meczu, jednak obecnie udało nam się zdobyć tylko jedną bramkę w kolejnych czterech spotkaniach Być może inne drużyny dzięki temu poprawiły swoje zaufanie przeciwko nam? - zastanawia się Carlo Ancelotti.
W chwili obecnej Anglię nawiedziły opady śniegu, jednak szkoleniowiec Chelsea twierdzi, że jego zespół powinien poradzić sobie w każdych warunkach.
Nie możemy myśleć o pogodzie, musimy być gotowi do gry.
Istnieje możliwość, że spotkanie zostanie przełożone właśnie poprzez nieodpowiednie przygotowanie murawy, co może zostać wykorzystane przez Manchester United do przegonienia Chelsea w tabeli.
Jesteśmy wspólnie w górnej części tabeli. Jeśli naszego meczu nie będzie, a oni rozegrają swój i nas przegonią , nie będzie to istotne. Będziemy mieli zaległą koplejkę. To nie będzie miało znaczenia.
Reklama:
Oceń tego newsa:
chris190526.11.2010 19:01
St.Andrews to stadion Birmingham, a w niedzielę zagramy na St. James' Park.
optimusC4426.11.2010 17:15
koplejkę ? Wyraz znajduje się w przed ostatnim zdaniu.Proszę o poprawienie ;)
Jacob26.11.2010 16:01
a może niech odwołają , nasza forma nie jest pewna i mecz na wyjeździ z wymagającym rywalem może spożyć spore problemy ...