aktualności
Mourinho dopinguje Szewczenkę
Jose Mourinho dał jasno do zrozumienia, że Andrij Szewczenko będzie musiał wywalczyć sobie miejsce w podstawowej jedenastce Chelsea. Wypowiedzi w podobnym tonie z ust szkoleniowca The Blues słyszeliśmy już w poprzednim sezonie w okresach słabszej gry Ukraińca.
W ostatnim czasie znów nasiliły się doniesienia o możliwym powrocie Szewczenki do Milanu. Mourinho zdecydowanie odrzucał te pogłoski.
Dlaczego miałby nie zostać w Chelsea? On jest naszym graczem. Nigdy mi nie powiedział, że chce odejść. Odkąd się u nas pojawił trenuje ciężko i ani razu nie widziałem, żeby było inaczej. To jest ten sam Szewa co na początku.
Mimo tych zapewnień w ostatniej wypowiedzi szkoleniowca The Blues pojawiła się nuta ostrzeżenia pod adresem Ukraińca...
Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby Szewczenko spisywał się dobrze i na boisku udowadniał, że zasługuje na miejsce w pierwszym składzie. Mam na to nadzieję. Wówczas bez problemu wystawię go u boku Drogby. Posiadamy jednak wielu znakomitych zawodników i nikt nie może być pewien miejsca w pierwszym składzie.
Nie jestem typem trenera, którzy sugeruje się nazwiskami. U mnie każdy ma jednakowe szanse na występy w pierwszym składzie. Gra ten, kto jest w lepszej formie. Nie jestem głupi i wiem, który zawodnik jest w stanie zagrać na najwyższym poziomie - zakończył swoje uwagi Jose Mourinho.
Reklama:
Oceń tego newsa: