aktualności
Ciężki orzech do zgryzienia
Tak więc zaczęło się. Pierwsza część sezonu powoli dobiega końca, na podsumowania przyjdzie jeszcze czas natomiast teraz przed nami zdecydowanie najtrudniejszy okres, śmiem twierdzić, że nawet w całym sezonie. Na pewno w tych spotkaniach będzie ważyć się mistrzostwo.O ile nie dojdzie do wskazania zwycięzcy, to inne ekipy mogą odskoczyć Chelsea i tego koniecznie musimy się wystrzegać. No ale jak tu się wystrzec, kiedy brak formy? Najważniejsze aby ją odzyskać lub doprowadzić do takiego stopnia aby było możliwe zwycięstwo w tych najważniejszych meczach tego sezonu. Tak więc startujemy!
04.12.2010 godz. 16:00 Chelsea vs Everton
Wielu jest/będzie zdania że to spotkanie nie powinno być zawarte w moim felietonie. Jednak Everton niejednokrotnie przysporzył nam wiele kłopotów i ta drużyna moze nam urwć punkty. I my i oni są w kryzysie (bo 16 miejsce dla nich to porazka), więc albo będzie to ciężka przechadzka albo w tym spotkaniu pokażemy lwi pazur i niemiłosiernie wydrzemy 3 punkty. Jednak to jest nic w porównaniu z następnymi przebojami Premier League. Jednak najpierw...
08.12.2010 godz. 20:45 Ol.Marsylia vs Chelsea
Co prawda pierwsze miejsce w grupie mamy zapewnione i zapewne także King Carlo do boju wyśle młodych zawodników jednak nie można być zawsze wszystkiego pewnym jak postąpi trener. Miejmy nadzieję że postąpi mądrze i da odpocząć zawodnikom przed ciężkimi starciami w lidze, a może da zagrać doświadczonym piłkarzom abyb odzyskać wreszcie formę z początku sezonu, jeśli jeszcze tego nie zrobią? Obyśmy mieli powody do zadowolenia w sobotę i środę. Albo inaczej...
12.12.2010 godz. 16:00 Tottenham vs Chelsea
... będzie niedobrze. Już za 10 dni zmierzymy się z jednym z najgroźniejszych rywali. Już za 10 dni możemy stracić pierwsze najważniejsze punkty. Nasza forma musi wrócić do normy do tego czasu. Najlepiej aby wróciła ona już w meczu z Evertonem. Szczególnie z jednego powodu. Jeżeli w futbolu przegrywasz któryś raz z rzędu, dołujesz się, zaczynasz się zastanawiać co robisz źle jak to naprawić. Kiedy jednak wygrywasz, jesteś niesiony falą dumy, poczucia wartości i pewności siebie. Ta fala będzie potrzebna już na 12 grudnia. Lecz 12 grudnia, zabawa dopiero się zaczyna.
19.12.2010 godz. 16:00 Chelsea vs Manchester
Mecz z najgroźniejszym rywalem w walce o tytuł będzie miał duże znaczenie. Zakładając, że do tego spotkania Manchester będzie miał dalej 2 pkt przewagi nad The Blues, nasi pupile ten mecz przegrają, czy 5 pkt będzie do odrobienia? Owszem, lecz wcale nie tak łatwo kiedy za progiem czeka jeszcze jeden hit, równie wazny jak poprzednie.
27.12.2010 godz. 20:00 Arsenal vs Chelsea
To spotkanie zapoczątkuje rewanżową część sezonu a jednocześnie będzie ostatnim spotkaniem z "Dead Road" jaką przejdą The Blues. Także zadecyduje o sytuacji w tabeli pod koniec 2010 r. Raz Arsenal pokonaliśmy , jednak było to u szczytu formy. Nie wiadomo jaką formą będziemy dysponować w tym okresie, nie wiadomo jaką Arsenal. Mimo wszystko będzie to ciężkie starcie i w znaczący sposób decydujące.
Oczywiście liczą się także inne punkty zdobyte ze słabszymi drużynami, w końcu mistrzostwa nie zdobywa się w spotkaniach tylko z najlepszymi. Ale nie oznacza to że są one nieważne. Ogromna presja i bardzo ciężki orzech do zgryzienia przed naszymi zawodnikami. Ale należy wspomnieć dlaczego podwójnie ciężki będzie dla nas ten okres. W szczególności z powodu gry wyjazdowej. Także każda drużyna będzie miała wolę walki, charyzmę aby pokonać Chelsea, mistrza Angli, zepchnąć ich z tronu Premier League. Zawsze taka presja ciąży na mistrzowskiej ekipie. Można postawić wiele pytań. Czy Chelsea odzyska formę do czasu? Czy jeżeli będzie trzeba, nasze "młode wilki" zdołają udźwignąć taki ciężar? Czy w tych momentach zadecydują się losy Carlo Ancelottiego? Czy to będzie pierwszy krok do potrzebnej rewolucji w Chelsea, czy też wszyscy udowodnią że wzmocnień wcale nie potrzeba? Nie sposób wszystkie je wymienić, odpowiedzieć możecie sami sobie.
P.S. Przypominam o możliwości oceniania newsów/felietonów. Wystarczy być tylko zalogowanym i zagłosować:).
Reklama:
Oceń tego newsa:
KaM03.12.2010 16:03
Trzeba jeszcze dodać że na początku stycznia czeka nas pojedynek z Aston Villą u siebie który również nie będzie łatwy.Mam nadzieję że Chelsea powróci do formy z początku sezonu a najlepiej do formy z zeszłego sezonu ;)
sebastian11103.12.2010 15:53
Będzie ciężko...Jak zobaczyłem to zdjęcie co Iniesta strzela to łezka mi się w oku zakręciła...
kjdr03.12.2010 11:37
no,ciezki okres nadchodzi,ale co sezon mamy takie 'załamania formy' , ja jestem dobrej myśli,ale kto wie ,co los pokaże .
ps.
felieton dobry :)
xxx9002.12.2010 20:35
ciężko będzie, ale nigdy nie było łatwo. Zawodnicy wezmą się za grę, a my za trzymanie kciuków
dziobi9102.12.2010 20:15
Bardzo ciekawy artykuł. A co do meczów powiem tak wraca essien i terry to napewno sprawi że będziemy lepiej grać ale to co nam najbardziej jest potrzebne to wiara zawodników że mogą wygrać te mecze a napewno sie uda:D
Nieznany02.12.2010 19:35
ta? a co byście powiedzieli na 1 pkt? Trzeba być gotowym na wszystko a spekulacje na niewiele się zdadzą.
cech12302.12.2010 18:54
trzeba się przelamać
optimusC4402.12.2010 18:48
Damy radę :)
Pepe02.12.2010 18:15
Uważam, że strata punktów w grudniu nie przesądzi jeszcze o tytule do końca pozostanie wiele kolejek a w tak trudnej lidze jak angielska łatwo o stratę oczek w każdej kolejce. Tak jak napisałem poniżej 7 może 6 punktów pozwoli nam na zachowanie szans mistrzowskich. MU i spółka też nie będą wszystkiego wygrywać.
ToMmek02.12.2010 18:02
Uważam podobnie jak Loczek, z grudnia musimy wyjść z kompletem punktów bo każda strata punktowa może pokrzyżować nam cały sezon