aktualności
Visor : Zima gorąca niczym lato?
Zimowe okienko transferowe stało się wśród fanów Chelsea tematem popularnym jak nigdy. Wszystkiemu winny ostatni kryzys formy, oraz braki kadrowe, zwłaszcza na ławce rezerwowych. Obserwując to co działo się z klubem po kontuzjach paru piłkarzy nie można dziwić się, iż wielu domaga się wzmocnień już w środku sezonu, nie zaś czekania do lata. Jednakże... czy na pewno warto inwestować miliony w wzmocnienia? Czy możemy być pewni tego, że nasz klub naprawdę wymaga wzmocnień? Zastanówmy się nad tym.
Oczywiście pierwszą sprawą jeśli chodzi o transfery jest hojność naszego właściciela ? Romana Abramowicza ? z którym ostatnio nic nie wiadomo. Dlatego pominę zupełnie tą kwestie, zwłaszcza że mam zamiar zastanowić się nad tym czy pieniądze na transfery w ogóle są nam potrzebne, a nie czy je otrzymamy.
Ktoś powie : Nad czym tu się zastanawiać? W końcu brak solidnych rezerwowych jest widoczny jak na dłoni. I niby ma rację, z tym że należy wziąć pod uwagę pewną sporą komplikacje ? plan z niebieską młodzieżą. O tym, że został on zaniedbany pisałem już wcześniej, jednak to właśnie zaniechanie w realizacji tego zamysłu doprowadziły do tego, iż w ogóle piszę ten felieton.
Tak więc ? co z tymi młodzikami? Otóż to oni mieli być naszymi transferami, naszymi rezerwowymi... jednak nie dostawali oni szans na grę, kiedy nawiedziła nas fala kontuzji większość młodzików prawię że nie kopała piłki w spotkaniach Premier League więc co oczywiste nie mogli być oni dobrymi zmiennikami. W takich chwilach potrzebny jest ktoś gotowy do gry, tymczasem ograny na angielskich boiskach Mancienne znajduje się na wypożyczeniach, również znający smak regularnej gry Stoch był poza zasięgiem ? został sprzedany. Tak więc zostaliśmy z grupką niedoświadczonych piłkarzy, których ogrywanie akurat teraz wiązałoby się ze sporym ryzykiem. Podsumowując ? potrzebne nam są transfery, żebyśmy nie zostali ponownie z pustą ławką rezerwowych.
Pytanie jednak ? co po sezonie? Odpuszczamy sobie młodych? Czy jednak znowu dajemy im szanse? Gdyby w tym roku grali więcej można by wyselekcjonować 3-4 najbardziej obiecujących graczy i umieścić ich w kadrze The Blues, aby byli już pełnoprawnymi rezerwowymi. Aby zaplątać się w temacie jeszcze bardziej dodam, że gdybyśmy ich ogrywali nie musielibyśmy zastanawiać się co zrobić w przypadku przeprowadzenia paru transferów, gdyż byłyby one zbyteczne. A tak? Załóżmy że w zimę przeprowadziliśmy dwa transfery. Znaczące, z młodych oraz w miarę doświadczonych już piłkarzy. Musimy stanąć przed wyborem komu damy szansę. A nie mam wątpliwości, że w takim wypadku postawiono by na zakupionych w zimę graczy. W końcu bez żartów ? miliony siedzące na ławce? To by nie przeszło. Zwłaszcza, że postawiony zostałby wybór ? doświadczony, w miarę pewny piłkarz, czy też obiecujący młodzik niewiele młodszy od konkurenta, którego postawy nie można być jednak pewnym. Kogo byście wybrali walcząc o tytuł mistrzowski?
Wychodzi na to, że szansą na to, aby młodzież obecna w klubie już teraz mogła rozwijać się dalej pod naszym sztandarem jest brak zimowych wzmocnień. Oczywiście ewentualne transfery nie wyrzucą z kadry wszystkich obecnych zawodników. Niewiarygodnym jest na przykład aby z kadry wyleciał Josh McEachran, jednakże paru jego kolegów musiałoby ustąpić miejsca nowo przybyłym. Co byłoby taką mieszanką obu możliwości. Więc drużynę może byśmy odmłodzili, ale na wychowankach już jej nie budowali, oni byliby wtedy tylko jedną z wielu części składowych... Poza tym ? załóżmy, że zaryzykowano i nie kupiono nikogo. Co jeśli w przyszłym sezonie młodzież znowu zostałaby zignorowana i otrzymalibyśmy powtórkę z rozrywki?
Inną sprawą jest dla mnie to, że nie możemy posiadać ławki złożonej z samych młokosów, których dopiero uczymy gry na najwyższym poziomie. Nie możemy od nich oczekiwać, że od ręki zaczną grać na wystarczającym poziomie. Tymczasem pozbywając się Ballacka, Deco, czy J. Cole'a straciliśmy znaczną większość zawodników, którzy mogliby pewni siebie wchodzić z ławki. Oczywiście nie mówię, iż brak dalszej współpracy z wyżej wymienionymi był błędem. Błędem było to, że nie sprowadziliśmy nikogo na ich miejsce. Drużyna powinna być mieszanką młodości i rutyny, zgadzam się z tym stwierdzeniem. Z tym że ja wyznaję je również jeśli chodzi o skład ławki rezerwowych.
Czy w takim wypadku powinniśmy sobie zadać również pytanie o to jakie transfery w ogóle są nam potrzebne? W tym wypadku nie, odpowiedź jest dość prosta. Młodych, bądź dopiero co wkraczających w dorosłość (max. 26 lat, choć wolałbym młodszych) piłkarzy, którzy grali dużo i grali na wystarczającym dla Chelsea poziomie. Czyli zamiar taki jak w trakcie poprzedniego okienka Chyba tylko to jedno jest dla mnie oczywiste jeśli chodzi o zimowe zakupy.
Jak widać, temat jest dla mnie dość zaplątany, nie mam nawet pewności czy udało mi się go wam wystarczająco jasno opisać, przelać własne myśli na papier w sposób zrozumiały... podejmując decyzję o transferach, bądź ich braku klub podejmuje także decyzję znaczącą bardzo wiele dla przyszłości klubu. W moich oczach jest to jeden z momentów w obecnej historii Chelsea kiedy wybierzemy, czy chcemy zaufać naszej szkółce, czy też zostaniemy na ścieżce zakupów. A może wszystko to ze sobą delikatnie wymieszamy? Czego byśmy nie wybrali ? oby zostało wykonane z głową.
Drugą sprawą jest to, kogo ta Chelsea mogłaby kupić. Każdy z nas ma jakiś swoich ulubieńców i faworytów do przejścia na Stamford prawda? No cóż. Tak się składa, że prasa i jej plotki również takich kreuje kandydatów na przyszłych piłkarzy Chelsea jak i zawodników skłonnych do zmiany pracodawcy. Kim oni są?
Romelu Lukaku
No cóż, to jest chyba oczywista oczywistość. Wielki fan Didiera Drogby i jakby się mogło wydawać ? jego lustrzane odbicie. Romelu ma świetne warunki fizyczne co łączy z zabójczym instynktem bramkowym, co czyni go w moich oczach naturalnym kandydatem na następce Iworyjczyka w naszym klubie. Problemem może być jednak cena oraz dostępność. Ta pierwsza ? ponad 20mln? ma skutecznie odstraszać chętnych, co zważając na ściskanie pasa w naszym klubie może podziałać... Po drugie ? bardziej prawdopodobnym terminem odejścia Lukaku z Anderlechtu wydaję się mimo to letnie okienko transferowe.
Fabio Coentrao
Zabłysnął w trakcie mundialu, a teraz obserwuje go cała Europa. Kąsek bardzo smakowity, jeśli weźmiemy pod uwagę że gra on na lewym skrzydle zarówno w roli pomocnika jak i obrońcy. Inną sprawą jest to czy posiadając A. Cole'a, van Aanholta czy Zhirkova jego przybycie na Stamford jest naprawdę konieczne? Warto się nad tym zastanowić.
Emmanuel Adebayor
Wprawdzie piłkarz Togo do juniorów już nie należy, to ma być dostępny w dość atrakcyjnej cenie. W przypadku fiaska starań o Lukaku, mógłby on zostać cennym zastępcą Drogby, gdyż pobyt na ławce Manchesteru City nie wypłynął na niego szczególnie druzgocząco. Inną sprawą jest to, iż Emmanuel kojarzony jest z mistrzostwem w psuciu atmosfery w szatni, co zdecydowanie nie jest w Chelsea potrzebne. Godny podjęcia ryzyka?
Javier Pastore
Co do umiejętności Argentyńczyka nie mam żadnych wątpliwości. Inną sprawą jest prawdopodobieństwo na jego pojawienie się w Londynie. Palermo bardzo, ale to bardzo nie chcę tracić swojej gwiazdy, a konkurencje dla Chelsea stanowi choćby Real Madryt. Z drugiej strony... w prasie ćwierkają, że The Blues byliby w stanie wyłożyć za Pastore okrągłe 50mln?. Czy jest wart takich pieniędzy?
Guilherme Alvim Marinato
Kto z kibiców Chelsea wierzy jeszcze w umiejętności Rossa Turnbulla, czy też jest pełen wiary w Hilario? No właśnie... Młody bramkarz Lokomotiwu ma być naszym rozwiązaniem jeśli chodzi o problemy z rezerwowym bramkarzem w naszym klubie. Zwłaszcza, że transfery z rosyjskich klubów zawszę wydają nam się bardziej prawdopodobne... prawda Roman?
Czy zobaczymy kogoś z wyżej wymienionych na Stamford Bridge już w zimę? O tym zadecyduje polityka obrana przez nasz zarząd oraz hojność Romana Abramowicza. A na temat tej drugiej jest wiele sprzecznych informacji... tak więc przekonamy się dopiero w styczniu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Miley04.12.2010 18:58
Coentrao i Adebayor sa nam zbędni. Szkoda czasu i pieniędzy, bo mamy dobrych zmienników na ich pozycjach. Sturridge i Van Aanholt - mówi wam to coś?
Natomiast Lukaku to strzał w dychę mimo ceny. Gość kocha ten klub i nie ma wątpliwości, że w grę na Stamford Bridge wkładałby tyle serca i zaangażowania ile miłości.
Ditu4everCFC04.12.2010 18:07
Guilherme nie potrzebny nam. Ale Fabio i Emannuel to by były dobre wzmocnienia + jakiś dobry obrońca
19Kamrov0504.12.2010 13:43
Oczywiście za felieton 5. Jeżeli Lukaku chciał by przyjść do Chelsea to był bym w siódmym niebie. Zawodnik niesamowity. Już nie długo będzie wart tyle co klasowi zawodnicy pokroju Torres ,Aguero... No Roman wyskakuj z drobnych i kupujemy :) Z listy VisoRa ciekawym transferem mógł by być Abebayor :) Dobry rezerwowy by był.
Nieznany04.12.2010 06:48
Transferów nie potrzebujemy bo mamy mocny zespół, bez transferów możemy zapomnieć o LM. Mama nadzieję, że ludzie zrozumieją te słowa.
sebastian11103.12.2010 23:13
Fajny ten felieton, dałem 5:) Co do tematu to Adebayor nie może u nas być! On był dobry w Arsenalu ale teraz jest cienki jak gruba kupa!
xxx9003.12.2010 21:59
To już nie te czasy, że Chelsea sypie kasą na lewo i prawo. Czy w/w czy inni nie ważne ktoś musi przyjść
optimusC4403.12.2010 20:12
Ja bym chciał taką ławkę : Begović,Ferreira,Żirkov,Luiz,Pastore,Lukaku albo Carroll i Kakuta albo McEachran.
Pepe03.12.2010 19:13
Zgadzam się z tobą wade, jedynie dodałbym do tego centralnego defensora jakiegoś kreatywnego pomocnika, brakuje nam takich graczy, Yossi i Lamps mogą dołować po kontuzjach i ktoś na pewno się przyda. Jako ofensywnego pomocnika oczywiście kreujemy Josha ale myślę, że to jest zawodnik na przyszły sezon może jeszcze później, ew. można spróbować Kakuty jako ofensywnego pomocnika jeśli oczywiście poprawi formę i zacznie grać na swoim poziomie, bo w styczniu rzeczywiście ciężko będzie o jakichś dobrych zawodników.
D-Wade303.12.2010 19:02
Co do transferów to w zimie należało by sprowadzić jedynie ŚO i wypożyczyć Brume.ŚO to nasza najbardziej newralgiczna pozycja.Mamy tutaj tylko 1 zawodnika alternatywnego dla pary Terry-Alex czyli Bronka.Często sie też zdarzało że w jakiejś części sezonu wypadnie nam dwóch gracz na tej pozycji.Zawsze był ten Riccy.Myśle że o wyżej wymienionych zawodnikach w zimowym okienku możemy pomarzyć.Po 1 nasz klub nawet nie będzie się o nich starał, po 2 kluby nie są chętne na osłabianie się w środku sezonu.W przyszłości myślę że jedynie Lukaku może do nas trafić.Pamiętajmy też ze jak powrócą kontuzjowani to automatycznie na ławce będziemy mieli takich graczy jak Benayoun, Zhirkov, Bronek,Ramires wiec myślę że jakiś ŚO i tyle.
sytlois03.12.2010 19:00
Fajny felieton, dobrze przedstawione myśli dla mnie jak zawsze doskonale. No cóż więcej pisać fajnie opisane transfery i dla mnie jedyny jaki bym chciał to Lukkaku. Bramkarzowi zastępczemu można Delacowi dać zobaczyć w pewnym mniej ważnym meczu jak się sprawdzi (np. ostatni mecz w LM w grupie naszej).