aktualności
Ancelotti: Oczekuję więcej od swoich graczy
Już dziś przekonamy się, czy Chelsea zrobiła wszystko, co w jej mocy aby odwrócić kiepską passę ostatnich spotkań. Według Carlo Ancelottiego mecz z Evertonem może być lekarstwem na to, co od kilku tygodni prześladuje Chelsea - nieskuteczność w ataku i marne efekty w defensywie.
Nasz trener liczy na to, że powracający do gry John Terry i Michael Essien wniosą do zespołu swoją jakość, która odbije się na dobry wynik spotkania, nawet jeśli nasz kapitan nie jest jeszcze w 100 procentach sprawny.
Czego się nauczyłem w ostatnim okresie? Że nawet jeśli gramy dobrze, możemy stracic punkty choć zasługujemy na zwycięstwo. W futbolu to jednak normalne. Czasem, kiedy masz słabszy moment musisz zrobić więcej, niż się po tobie oczekuje. My nie zrobiliśmy wystarczająco wiele, aby wygrzebać się z dołka - mówi Carlo Ancelotti.
Nie zabrakło nam charakteru, ale nie byliśmy w 100 procentach skupieni na meczach, których nie wygraliśmy. Graliśmy dobrze z Birmingham i Newcastle, jednak myślę, że zabrakło nam woli zwycięstwa, takiej sutprocentopwej determinacji. Można mieć ochotę na wygraną, ale 99 procent to za mało - wyjaśnia trener Chelsea.
W tym szczególnym momencie sezonu musimy mieć pragnienie, aby szybko zmienić kurs. Chcieliśmy wygrać z Newcastle, ale nie było to 100 procent. Powrót Johna Terry'ego może nas odmienić, jednak musimy grać zespołowo i mieć wsparcie ze strony wszystkich graczy.
Nasz kapitan w ostatnim okresie wzmacniał swoje mięśnie, na które mocno narzekał, przez co wypadł z udziału w czterech ostatnich spotkaniach.
John w tym tygodniu trenował bez żadnych problemów. Myślę, że jego problemy zniknęły.
Myślę, że w kolejnym meczu będzie w 100-procentowej formie. Teraz trenował tylko przez trzy dni, jednak t mecz powinien poprawić jego sprawność, tak więc fakt, że trochę brakuje mu do formy nie jest ważne. On jest ważny z innej przyczyny. Sprawuje kontrolę nad naszą linią defensywy, potrafi ustawić innych piłkarzy i przez to pokazuje swój charakter.
Na spotkanie z Evertonem powraca po 3-meczowym zawieszeniu równiez Michael Essien.
Podobnie jak John, również Michael wnosi w zespół jakość i swoją osobowość. Bez Lamparda mamy kłopoty w zdobywaniu bramek, a Essien jest w stanie je strzelać. Właśnie z tego powodu jego powrót na Everton jest dla nas ważny.
Carlo Ancelotti oczekuje jakości od wszystkich naszych piłkarzy, jednak szczególne wymagania kładzie obecnie na Didierze Drogbie, który od wielu meczów nie trafił do siatki rywala.
On nie pokazał swojej jakości w ostatnich meczach, ponieważ nie strzelił bramek. Mimo wszystko twierdzę, że jego obecność na boisku mimo kłopotów z malarią była dobrą decyzją, ponieważ on jest w stanie pokazać swój charakter nawet kiedy nie jest w 100 procentach w formie.
Teraz jest z nim znacznie lepiej, zresztą nawet mecz z Newcastle pokazał, że grał lepiej niż tylko dobrze.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KaM04.12.2010 18:35
Niestety nie udało nam się przerwać złej passy :(
OnlyChelsea04.12.2010 17:02
Dokładnie Carlo...
xxx9004.12.2010 16:43
grając dla Chelsea nie można być przeciętniakiem i tylko grać. Trzeba ryć trawę i dawać s siebie 102%
sytlois04.12.2010 14:53
Carlo ostatnio dobrze mówi. I tutaj się z nim zgadzam.
Sheller04.12.2010 14:18
Terry potrafi podnieść morale zespołu,i jest niezastąpiony na linii obrony,Essien daje w środku pola polot i pewność siebie,ale tak jak Carlo powiedział największe nadzieje wiąże się z Drogbą.<br>
Nie strzelił gola już od kilku ładnych spotkań,a po takim graczu wymaga się więcej niż 100%.<br>
Mam nadzieję że dzisiaj Didier coś ustrzeli i liczę na wygraną.
Fryt8904.12.2010 14:15
Oby wygrali ten mecz i żeby Chelsea w końcu powróciła na zwycięską ścieżkę. :)