aktualności
Cech: To nie Wilkins wybiegał na boisko
Zwolnienie Raya Wilkinsa z szeregów sztabu szkoleniowego Chelsea wciąż budzi emocje, zwłaszcza jeśli zestawić ten fakt z niepokojąco kiepską formą 'The Blues' w ostatnim miesiącu. Do sprawy w rozmowie ze SkySports wrócił Petr Cech.
Nie sądzę, aby odejście Wilkinsa wpłynęło na nasze wyniki, jednak ten fakt z pewnością nas zaskoczył. To odpowiednia reakcja na brak kogoś, po kimś byś się tego nie spodziewał. Mimo wszystko takie rzeczy zdarzają się w futbolu, a nasz zespół posiada wystarczające doświadczenie, aby sobie z tym poradzić - mówi Petr Cech.
Ray był bardzo ważną osobą dla naszej drużyny, każdy z nas przyzwyczaił się do jego obecności. Był bardzo popularny wśród nas - piłkarzy. Trudno jednak przyznać, aby jego odejście było powodem, że wszystko nam źle idzie. Przecież to nie on wybiegał na boisko - ciągnie bramkarz Chelsea.
Ray jednego dnia był na naszych treningach, a w kolejnym po prostu go zabrakło i nikt nie wiedział, dlaczego. Trzeba jednak przyjąć, że nasz klub jest zarządzany przez ludzi, którzy mają jakąś wizję jego rozwoju i jeśli zadecydowali o takim kroku, to musieli mieć ku temu powód.
Musimy to szanować. My, zawodnicy, nie mamy żadnego wpływu na decyzje, jakie są podejmowane na górze - tłumaczy się bramkarz.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MatiFan9620.12.2010 08:10
Na początku sądziłem,że te n kryzys to także wina zarzadu,ale muszę przyznać,że byłem w błędzie,trudno trzeba się po tym jakoś pozbierać i ruszać fo przodu tak jak to nasz czołgista powiedział.
superLAMPARD19.12.2010 16:04
Co tam Wilkins , olać go .Trzeba się na grze skupiać.
Pepe19.12.2010 13:45
Też sądzę, że jest to zbieg okoliczności piłkarze Chelsea to profesjonaliści i przeżyli nie jedną zmianę pierwszego trenera, a co jego asystenta, wiem że Ray był ważną postacią w szatni The Blues ale to w piłce jest naturalne, że dochodzi do zmian i trzeba to zaakceptować, nie ma ludzi niezastąpionych.
KaM19.12.2010 13:25
Wilkins był bardzo ważną osobą w Chelsea, ale sądze że jego zwolnienie nie jest spowodowane ze słabą dyspozycją The blues,wydaje mi się że to zwykły zbieg okoliczności.
Sheller19.12.2010 12:02
Wiadomo że nie można tłumaczyć naszego dołka zwolnieniem Wilkinsa, to niedorzeczne.
Oczywiście Ray był cząstką tej drużyny, każdy zawodnik miał z nim bardzo dobre relacje, ale jak to Petr powiedział "To nie Wilkins wybiegał na boisko".
Mamy doświadczony zespól i zawodnicy nie mają prawa zacząć wszystkiego przegrywać, bo zwolniono asystenta trenera, na ten kryzys złożyło się wiele czynników.
DonMateo19.12.2010 09:58
W 100% popieram Cecha. Oby Chelsea wyszła już z tego kryzysu.
chelseafantito19.12.2010 09:13
Bardzo mądrze powiedział, a poza tym jeszcze przed zwolnieniem Wilkinsa przegrywaliśmy mecze z łatwymi przeciwnikami.
Nieznany18.12.2010 23:00
Mówiłem dokładnie to samo. Teraz to już jest oficjalnie jasne. Dopóki nasi nie wezmą się w garść niewiele się zdziała.
arkadio7718.12.2010 22:47
Wilkins juz nie wróci, szkoda konwersacji na ten temat
sebastian11118.12.2010 22:06
To zdjęcie z tego newsa na głównej stronie mnie rozwaliło