aktualności
30. urodziny Ashleya!
Dziś swoje okrągłe urodziny, bo trzydzieste obchodzi lewy obrońca Chelsea Londyn, a zarazem reprezentant Angli - Ashley Cole.
Ashley Donovan Cole - urodził się w dzielnicy Londynu Whitechapel. Już od dzieciństwa związał się z Arsenalem, gdzie trenował w szkółce jako dziecko. Ashley formalnie związał się z tym klubem 25 lutego 2000 roku, choć już wcześniej zadebiutował w meczu Kanonierów - jako 18-latek zagrał w listopadzie 1999 roku w spotkaniu z Middlesbrough.
W sezonie 1999/2000 spędził kilka miesięcy na wypożyczeniu w zespole Crystal Palace. Zagrał tam 14 meczy i zdobył jednego gola.
Jesienią 2000 roku podstawowy obrońca Arsenalu Silvinho doznał kontuzji, dzięki czemu Cole wskoczył w jego miejsce do podstawowej jedenastki Kanonierów. Jak się okazało, jego dobra gra pozwoliła mu utrzymać miejsce mimo powrotu brazylijskiego defensora.
Ashley Cole w składzie Arsenalu sięgnął dwukrotnie po mistrzostwo Premiership (2002 i 2004 rok) i trzykrotnie wygrał Puchar Anglii (2002, 2003 i 2005 rok).
W składzie Kanonierów Ashley rozegrał ogółem 228 spotkań i zdobył 9 bramek.
W 2005 roku Cole rozpoczął rozmowy z Chelsea na temat ewentualnego transferu, wyszły jednak one na światło dzienne, zaś sam zawodnik został za to ukarany grzywną. Kara finansowa nie ominęła również Chelsea oraz agenta zawodnika.
Ostatecznie zawodnik przedłużył latem 2005 roku umowę z Arsenalem, ale już rok później dopiął swego i pojawił się w składzie 'The Blues'.
Do rozstania ze swoim dotychczasowym klubem doszło w nieprzyjemnej atmosferze - Ashley zaatakował Arsenal w swojej wydanej drukiem autobiografii pisząc, że władze klubu traktowały go jak ?ochłap rzucany rekinom na pożarcie?.
Transferu nie zaakceptowali kibice Kanonierów i z miejsca ochrzcili Cole'amianem 'Cashley Cole', demonstrują swoje niezadowolenie również w czasie każdego derby Chelsea i Arsenalu.
31 sierpnia 2006 roku Ashley Cole złożył podpis pod nowym kontraktem z Chelsea. W zamian za obrońcę Chelsea oddała Kanonierom Williama Gallasa i dopłaciła dodatkowo 5 milionów funtów.
Debiut Anglika w trykocie 'The Blues' nastąpił w meczu z Charlton (wrzesień 2006), gdzie z ławki rezerwowych zastąpił Wayne'a Bridge'a w wygranym 2-1 meczu z Charltonem.
Pierwszy sezon w barwach Chelsea nie wyglądał dla Ashley'a najlepiej - w styczniu nabawił się kontuzji w związku z czym do składu zespołu wrócił dopiero pod koniec sezonu. Jak się okazało, szybko stał się podstawowym zawodnikiem Chelsea, usuwając w cień Bridge'a.
Za czasów Luiza Felipe Scolariego otrzymał sporo samodzielności na boisku, dzięki czemu bardzo często angażował się w akcje ofensywne. Talent piłkarza kupionego przez Mourinho rozkwitł dopiero pod rządami kolejnych trenerów.
Sezon 2009/10 był równie udany dla piłkarza, co poprzedni. Jedynym negatywem była jego kontuzja, przez którą zmuszony był pauzować od lutego do kwietnia 2010 roku. Można nawet powiedzieć, że był to rekordowy rok w wykonaniu piłkarza: obrońca Anglii po raz drugi w swojej karierze sięgnął po dublet, a po raz 6 zdobył Puchar Anglii, którym to osiągnięciem nie może poszczycić się żaden piłkarz!
Co więcej - bramka jaką zdobył w meczu z Sunderlandem obwołana została golem sezonu Chelsea. Ogółem zawodnik rozegrał 35 meczy, w których zdobył 4 bramki.
Ashley Cole reprezentował Anglię zarówno w zespole młodzieżowym U-21 (4 mecze, 1 bramka), jak i w drużynie seniorów. Jego debiutem w dorosłej kadrze był mecz z Albanią w 2001 roku.
Obrońca grał na Mistrzostwach Świata w 2002, 2006 i 2010 roku oraz Mistrzostwach Europy w 2004. Jak do tej pory nie strzelił żadnego gola dla Anglii.
Cała redakcja chelsealive.pl składa najserdeczniejsze życzenia urodzinowe!
Reklama:
Oceń tego newsa:
button20.12.2010 20:31
100 lat Ash!
Obyś skończył u nas karierę. :D
jcole1020.12.2010 19:58
Wszystkiego najlepszego Ash. Oby jak najdłużej miał swoją wysoką formę
l4mpard20.12.2010 19:56
Oby grał w CFC jak najdłużej i cieszył się dobrym zdrowiem i formą.
MatiFan9620.12.2010 17:09
Najlepszego i 100 lat.Trzymaj się na SB jak najdłużej.
DonMateo20.12.2010 16:27
Wszystkiego najlepszego. W niedzielnym meczu również nie będzie mile powitany przez kibiców Arsenalu.
19Didi0520.12.2010 16:18
100 Lat
pieczarka1220.12.2010 15:28
Co wy gadacie nie jest taki stary. 200 lat Ashley ;p
Gresh20.12.2010 15:21
Szkoda że nie 20
optimusC4420.12.2010 15:01
Bardzo ciekawa historia Cola.Kurcze no,nasza obrona się starzeje ;/
lupek120.12.2010 14:33
1000 lat:P