aktualności
Malouda: Naszą bolączką jest obrona
Choć śnieg sparaliżował rozgrywki Premier League, to jednak nie da się ukryć, że wchodzą one w swój półmetek. Florent Malouda, który wziął udział we wszystkich dotychczas rozegranych 17 ligowych spotkań zdecydował się przeanalizować sytuację czołówki tabeli, w której długo przewodząca Chelsea spadła ostatnio na czwartą pozycję.
To wciąż otwarty wyścig o koronę. Byliśmy na szczycie w pierwszej fazie sezonu, jednak ostatnio straciliśmy sporo punktów, przez co musimy ścigać Manchester United, Arsenal i Manchester City. Myślę, że właśnie przez to czekają nas ciężkie miesiące aż do końca sezonu - twierdzi Florent Malouda.
Z ubiegłego roku wynieśliśmy dobre doświadczenie, zakończyliśmy sezon wygraną ligi choć tylko o jeden punkt. Myślę, że obecny sezon będzie równie otwarty, bowiem o koronę ubiega się więcej zespołów. Z pewnością będzie ciekawie do samego końca - dodaje skrzydłowy.
W ubiegłym roku Chelsea do Świąt miała cztery punkty przewagi nad Manchesterem United i sześć nad Arsenalem. Poprzedni rok poprzedzał jednak Mistrzostwa Świata, na które wielu piłkarzy chciało trafić z formą, co mogło odbić się na samych rozgrywkach ligowych.
Myślę, że inne zespoły notują co rok progres, próbując rzucić wyzwanie najlepszym drużynom ligi. My staramy się utrzymać swoją silną pozycję w Wielkiej Czwórce. Wiemy, że jest to najtrudniejsza liga na świecie, a w tym roku jest jeszcze większa konkurencja. Nie wiadomo, czy na koniec sezonu czołowe zespoły będą miały te same nazwy co w latach poprzednich - twierdzi Malouda.
To oczywiście trudna sytuacja dla piłkarzy, jednak ci, którzy grają w swoich reprezentacjach są do tego przyzwyczajeni i to jest właśnie powód dla którego chcemy grać dla najlepszych klubów.
To czego ewidentnie brakuje Chelsea, to strzelania goli, ale również większej dyscypliny w obronie. W ostatnim półtora miesiącu zespół pozwolił na wbicie sobie 12 goli.
Kiedy spojrzysz na nasze rekordy zobaczysz, że na początku sezonu mieliśmy znakomitą passę czystych kont w meczach. Teraz to się zmieniło. Nie sądzę, abyśmy w sześciu czy siedmiu ostatnich spotkaniach mogli się cieszyć z dobrej obrony.
Mamy jedną z najlepszych linii ataku w lidze, a nasza defensywa była naszym wielkim atutem na początku sezonu. Myślę, że przyczyna naszego spadku w tabeli jest fakt, że ostatnio nie broniliśmy się zbyt dobrze - kończy Malouda.
Reklama:
Oceń tego newsa:
DonMateo21.12.2010 07:29
W tamtym sezonie szło nam lepiej. Niestety przegraliśmy kilka meczy i mamy kilka punktów straty. Wierzę w to że jeszcze wszystko odrobimy.
EdinDzeko20.12.2010 21:53
Ja tez sie nie zgadzam. Nasza bolaczka nie jest obrona tylko trapiace nas kontuzje i slaba lawka rezerwowych. Potrzebne sa Transfery. I to wcale nie prawda. Bo to atak zawodzi a nie defensywa. Defensywa praktycznie robi to samo co na poczatku sezonu. Tylko linia ataku nie zmusza juz tak zespolow do obrony. A obrona zaczyna sie juz od Ataku. Gdyby Nie kontuzje Alexa to teraz moglby juz tworzyc bardzo zgrany i kto wie czy nie najlepszy duet srodkowych obroncow premier Ligue. Atak bez formy To przeciwnik pozwala sobie na o wiele wiecej gra duzo odwazniej i dowodem sa tracone bramki.
chelseafantito20.12.2010 18:59
Ale w meczu z Tottenhamem Ferreira i Terry grali bardzo dobrze Ivanović dobrze u Cola też nie widziałem większych błędów.
chris190520.12.2010 18:59
Nie do końca zgadzam się z Maloudą. Nie broniliśmy się najlepiej, to prawda. Nawet delikatnie powiedziana, ale nasza gra w ofensywie była doprawdy fatalna, przede wszystkim z Sunderlandem, ale także z Evertonem. W meczu przeciwko Birmingham przynajmniej mieliśmy mnóstwo sytuacji, ale zawiodła skuteczność.
Moim zdaniem to właśnie słaba ofensywa jest bardziej przyczyną strat punktów, bo wyłączając mecz z Sunderlandem, to nie tracimy wcale dramatycznej liczby goli, chociaż czystego konta to dawno nie zachowaliśmy.
MatiFan9620.12.2010 17:38
Ta Malouda ma racje,ale wrócił John więc damy radę.Trochę linia ofensywy tez zawodzi,ale to jest wszystko do poprawienia.
wojtekn9320.12.2010 17:29
@superLAMPARD
Jaka różnice widać? Wszedł na 15 minut i moze podał 2 razy.
optimusC4420.12.2010 15:08
W sumie częściowo ma rację,ale jak wrócił Terry nasz linia obrony zaczęła znowu dobrze funkcjonować.
Pepe20.12.2010 14:46
W ostatnim czasie każda formacja była bolączką Chelsea, więc licytacja co zawiodło bardziej nie ma sensu. Aby wygrywać cały zespół musi się poprawić, w spotkaniu derbowy z kogutami już było widać progres, liczę na to że po 2 tygodniach dobrze przepracowanych w Cobham zespół zagra w kolejnych derbach z Arsenalem już o pełną pulę.
superLAMPARD20.12.2010 14:16
KaM - też środek zawodził , ale po powrocie Lampsa widać różnice
Janczar20.12.2010 14:11
Atak! Obrona jest na wysokim poziomie nie optymalnym ale wysokim!