aktualności
Cole: Jest rywalizacja w zespole
Niespełniony z powodu kontuzji w zeszłym sezonie pomocnik Chelsea Londyn - Joe Cole wraca na boisko. Czy uda mu się wejść do podstawowej jedenastki londyńczyków, po letnich wzmocnieniach dokonanych przez Jose Mourinho ?
W końcówce poprzedniego sezonu Joe Cole rozegrał kilka spotkań. Udało mu się uczestniczyć w finałowym, wygranym przez Chelsea meczu finałowym FA Cup, założył również koszulkę reprezentacji Anglii i w meczu z Estonią popisał się strzeloną bramką.
Wygranie FA Cup dla każdego Anglika jest wielką sprawą. To był specjalny dzień, a zdobyty medal ozdobił moja kolekcję. Z kolei powrót do zdrowia i strzelenie bramki w decydującym meczu dla Reprezentacji Anglii to cudowne uczucie - wspomina zawodnik Chelsea.
Ronaldo był zawodnikiem, który miał bardzo udany poprzedni sezon i mocno pomógł Manchesterowi w zdobyciu mistrzostwa. Teraz to my musimy posiadać kilku takich graczy w ataku, którzy będą przechylać zwycięstwa na naszą stronę - mówił Cole.
Pytany o konkurencję w zespole nie ucieka od odpowiedzi. Zdaje sobie sprawę z tego, jak mocno musi trenować, aby utrzymać miejsce w podstawowej jedenastce Chelsea.
To żadna nowość, zawsze była i będzie rywalizacja w zespole. W tamtym roku doszli do nas Ballack, Sheva i Boulahrouz. W tym roku z kolei Sidwell, Pizarro, Ben Haim i Malouda. Ten ostatni już w swym debiucie zdobył gola. Jest silny i mocny. Chce zaimponować w Anglii swą grą, tak jak to robił we Francji - powiedział Joe Cole.
Reklama:
Oceń tego newsa: