aktualności
Chelsea zagra we Wrocławiu?
Już wkrótce czeka nas wielkie otwarcie nowego stadionu we Wrocławiu budowanego z myślą o Euro 2012. Feta zostanie połączona z pokazowym meczem Śląska Wrocław z... i tu wciąż jest tajemniczo. Pod uwagę brane są jednak najlepsze kluby z Anglii, a listę życzeń otwierają Chelsea Londyn i Manchester United!
Rozmowy są prowadzone i na początku nowego roku, a najpóźniej w lutym ogłosimy, kto przyjedzie do Wrocławia zagrać ze Śląskiem. Teraz nie powiem, która drużyna jest bliżej, bo chcemy, aby to była niespodzianka dla kibiców - mówi Michał Janicki, dyrektor departamentu spraw społecznych wrocławskiego Urzędu Miejskiego i pełnomocnik do spraw Euro.
Chelsea lub Manchester United? Są na naszej liście, ale nic więcej nie mogę powiedzieć - dodaje Janicki.
Włodarze miasta już od dawna nie ukrywali że na liście drużyn, które mogą zagrać ze Śląskiem na inaugurację budowanej na Euro 2012 areny, jest nieco ponad dziesięć zespołów. Wiadomo było, że jest tam pierwsza piątka z angielskiej Premier League plus Liverpool, ale także kluby z Włoch, Hiszpanii i Bayern Monachium.
Wybierając rywala dla Śląska, włodarze Wrocławia musieli kierować się kilkoma kryteriami. Poza klasą przeciwnika chodziło między innymi o popularność danej drużyny wśród polskich kibiców. Stadion na pewno się zapełni do ostatniego miejsca, ale chodziło także o przyciągnięcie fanów przed telewizory, bo jasne jest, że mecz będzie transmitowany (najprawdopodobniej przez Polsat). Łatwiej jest pozyskać potencjalnych sponsorów, którzy w części pokryliby koszty transmisji i organizacji wydarzenia, jeżeli można szacować, że przed telewizorami zasiądzie kilkaset tysięcy widzów.
Z tego też względu z Hiszpanii od początku w grę wchodziły tylko Real Madryt i Barcelona. Oba kluby są w Polsce bardzo popularne, ale ich zaproszenie wiązałoby się z ogromnymi wydatkami. Na tyle dużymi, że Realu ani Barcelony latem 2011 roku we Wrocławiu nie zobaczymy.
Z Włoch brane były pod uwagę Inter Mediolan i AC Milan. Juventus też jest znaną firmą, ale zespół z Turynu ma się zmierzyć z Lechią Gdańsk na otwarcie PGE Arena Gdańsk, co automatycznie wykluczało go z gry ze Śląskiem. Jest jeszcze AS Roma, ale ta nie cieszy się taką popularnością we Wrocławiu i w całej Polsce, jak drużyny z Mediolanu. Inter i Milan, a także Bayern Monachium to mimo wszystko nie drużyny z Anglii, do których polscy fani piłki nożnej mają szczególną słabość. Dlatego w staraniach o zaproszenie atrakcyjnego rywala na inaugurację nowego stadionu we Wrocławiu priorytet miały zespoły z Premier League.
Mniej więcej rok temu najwyżej stały akcje Arsenalu Londyn. Kanonierzy nie dość, że mają u nas duże rzesze kibiców, to jeszcze grają atrakcyjną, techniczną piłkę, co zachęciłoby do oglądania meczu jeszcze więcej ludzi. Arsenal zagrał jednak z Legią Warszawa na otwarcie przebudowanego stadionu na Łazienkowskiej i ponownie ich zapraszanie nie byłoby już taką atrakcją. Biorąc pierwsze pięć drużyn Premier League, na koniec sezonu pozostawały więc: Chelsea, Manchester United, Tottenham Londyn i Manchester City plus Liverpool.
Tottenham i Manchester City nie są u nas jednak aż tak popularne. Poza tym oba kluby dawno nie odniosły żadnego sukcesu, nie należą do zespołów grających atrakcyjną piłkę i nie byłyby aż takim magnesem przyciągającym kibiców, jak The Blues czy Czerwone Diabły.
Tym sposobem pozostają nam trzy zespoły: Chelsea, Manchester United i Liverpool. The Reds są drużyną najbardziej pożądaną przez fanów Śląska, bowiem pojedynek z nimi nawiązywałby do historii (w 1975 roku wrocławski zespół rywalizował z Liverpoolem w Pucharze UEFA). Drużyna z miasta Beatlesów przeżywa jednak ogromny kryzys, dawno nic nie osiągnęła i dla przeciętnego fana piłki nożnej nie byłaby aż tak atrakcyjna. Ale ostatecznie Liverpool nie został jeszcze skreślony i jest szansa, że zawita latem do Wrocławia.
Na tę chwilę pierwszeństwo mają jednak Chelsea i Manchester United. Pierwsi to aktualni mistrzowie Anglii, a drudzy to wicemistrzowie. Od sześciu lat nikt spoza tej dwójki nie zdobywał miana najlepszej drużyny w Anglii. Poza tym obie drużyny są popularne w Polsce i dawno nie grały nad Wisłą.
Jeżeli chodzi o Chelsea, to można powiedzieć, że nawet bardzo dawno temu, bo jeszcze przed II wojną światową. W 1936 roku z okazji 30-lecia The Blues zaprosiła Wisła Kraków. Po słabym meczu w wykonaniu Anglików górą byli gospodarze, wygrywając 1:0.
Reklama:
Oceń tego newsa:
maroog23.12.2010 12:55
Pamietam ten mecz Chelsea-zWisla jak dzis xD
DonMateo23.12.2010 10:11
Byłoby super. Zrobiłbym wszystko żeby być na tym meczu.
xxx9022.12.2010 23:00
fajnie by było zobaczyć taki mecz. I pewnie by było jak Legia vs. Arsenal 6-5 hehe
KaM22.12.2010 21:31
Jak znam życie to wybiorą Manu,ale ja z wielką chęcią obejrzałbym mecz Chelsea vs Śląsk Wrocław.
Ditson22.12.2010 20:44
Fajnie by było. :)
dziabek22.12.2010 20:19
Byłoby po prostu fantastycznie. Myślę, że pokonałbym nawet te kilometry, żeby obejrzeć ukochaną ekipę.
Gresh22.12.2010 17:59
Jeżeli to prawda to zrobię wszystko by zdobyć bilety
redaktor22.12.2010 17:54
oby Chelsea wybrali ! ;)
tupac_CFC22.12.2010 17:30
Taaaaak moje miasto :) Dawac mi tu CFC do Wro. Mecz i tak bedzie ustawiony wiec lipa troche ale fajnie by bylo zobaczyc Niebieskich w akcji na najnowoczesniejszym razem z Narodowym stadionie w kraju i jednym z najnowoczesniejszych w Europie(bo przypomne stadion spelnia wszystkie wymogi UEFA ELITE)
Pepe22.12.2010 17:02
Jeśli to będzie Chelsea to fajnie, z pewnością postaram się o bilet aby zobaczyć The Blues w akcji w Polsce.