aktualności
Cole: Wróćmy do mistrzowskiej formy
Przed spotkaniem przeciwko swojemu byłemu klubowi Ashley Cole wezwał kolegów z Chelsea, aby przełamali swoją ostatnią kiepską passę i pokazali wszem i wobec formę godną obrońcy mistrzowskiej korony.
'The Blues' nie mogą wygrać meczu już od pięciu kolejnych spotkań, przez co z pierwszej lokaty w tabeli spadli już na czwarte miejsce. Być może przełamaniem kryzysu okaże się poniedziałkowy mecz z Arsenalem na Emirates Stadium.
Musimy wrócić na swoje tory i wygrywać kolejne mecze, jeśli chcemy jeszcze zwyciężyć w lidze. Każdy zespół w każdym roku przeżywa swoje upadki. Mam nadzieję, że nasz ma się już ku końcowi. Musimy zapomnieć o słabym okresie i pracować na lepszą passę - mówi Ashley Cole.
To co musimy robić, to pozytywnie myśleć o nas samych i grać tak dobrze, jak umiemy. W ubiegłym sezonie sięgnęliśmy po dublet, więc musimy zacząć grać na miarę tego, co zapracowaliśmy, ponieważ obecnie jest inaczej - ciągnie lewy defensor Chelsea.
Już na początku obecnego sezonu powiedziałem, że będzie to najcięższy rok, ponieważ każdy zespół w lidze jest w stanie pokonać inny. Możesz być na topie po pokonaniu jednej drużyny, a w kolejnym przegrać z zespołem z dołu tabeli. Chciałbym, aby już było po grudniu, ale futbol to trudna gra - ocenia Cole.
Wszyscy widzą, że rywale poprawili swój skład oraz swoją grę. Dla kogoś neutralnego, to jest wspaniały sezon. My wiemy jak wygrywa się ligę i to przynosi nam nadzieję. To samo jednak wie i Arsenal, byłem w ich składzie, kiedy triumfowali. To samo można powiedzieć o United. Czasy się zmieniają i każda drużyna się poprawiła, my również, dzięki dubletowi, jaki skompletowaliśmy w ubiegłym sezonie. Manchester United stracił kilku piłkarzy, jednak wciąż jest jednym z faworytów. W tym gronie też jest Tottenham. Myślę, że trudno obecnie przewidzieć, kto wygra ligę.
30-letni obeońca przyznaje jednak, że obecny sezon jak na razie jest sporym rozczarowaniem zwłaszcza w kontekście poprzednich osiągnięć.
Oczywiście, czujemy się rozczarowani tym jak nam idzie, jednak musimy iść naprzód i zapomnieć o tym co złe. Czeka nas trudny czas i trudne mecze. Czas pójść naprzód i zdobyć komplet punktów w meczu z Arsenalem. Zwycięstwo z drużynami ze szczytu ligi polepszy naszą sytuację - zauważa obrońca.
Jeśli spojrzysz na ubiegły rok, był wspaniały, jednak ten sezon jest inny. Mamy ten sam cel co poprzednio i tę samą determinację, jednak nie idziemy tą samą drogą. Długi czas byliśmy liderem, jednak spadliśmy na czwarte miejsce. Musimy poprawić się jako zespół a także indywidualnie. Wszystko jest w naszych rękach a każdy z nas może powiedzieć, że nienawidzi przegrywać - kończy Ashley Cole.
Reklama:
Oceń tego newsa:
DonMateo27.12.2010 13:10
Oby Ashley miał rację, Chelsea dalej musi zwyciężać aby objąć fotel lidera.
superLAMPARD26.12.2010 22:24
Mistrzowska forma powinna być już od sierpnia
xxx9026.12.2010 20:34
wszyscy mają taka nadzieję.
Filipek26.12.2010 20:16
Niestety nie trafiłeś z tym remisem...
KaM26.12.2010 18:52
Trzymam Cola za słowo
Pepe26.12.2010 17:50
Być może przyczyną kryzysu jest to, że rywale urośli w siłę,a Chelsea nieco słabnie ? Ciekawa kwestia, zobaczymy co dalej pokaże sezon.
Thetank26.12.2010 15:37
Dziś remisik manu a jutro wygrana i wszystko wraca do normy :)