aktualności
Meireles zachwycony bramką
Bramka Raula Meirelesa, która ustawiła wynik spotkania pomiędzy Chelsea a Liverpoolem była już czwartym golem piłkarza w ostatnich pięciu spotkaniach. Nic dziwnego, że piłkarz był zachwycony meczem na Stamford Bridge.
To dla mnie świetny moment, jednak najważniejszą rzeczą jest zespół i jego wygrana. Trzy punkty są najważniejsze - powiedział po meczu Portugalczyk.
Staraliśmy się pokazać to, co w nas najlepsze i grać dobrą piłkę. Strzeliłem już cztery bramki dla klubu i jestem z tego szczęśliwy - kończy Meireles.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Junkers1707.02.2011 23:16
Całe Anfield płacze, LM nie zobaczę !!
Szpadyzor07.02.2011 22:40
tą bramkę mógł strzelić każdy kto by się znalazł w tamtym miejscu a że padło na Meirelesa to akurat on trafił
CFCmaniak07.02.2011 17:32
Cech, mógł wyciągnąć tą piłkę, no ale już...
A poza tym oczywiste jest to, że lepiej mieć trzy punkty, ale nie strzelisz bramki, niż trafisz gola lecz przegrasz...
Junkers1707.02.2011 16:59
Wiedziałem że jak ktoś nam strzeli to bedzie to on.
OnlyChelsea07.02.2011 16:05
I jak zwykle błąd w obronie;/
Może jak Luiz będzie grał to się zmieni coś?
redaktor07.02.2011 13:56
strata bramki anwłasne życzenie ;/
button07.02.2011 13:44
W związku z transferami miała panować taka zasada: jeden błąd równa się wyjazd ze składu.
Z całym szacunkiem dla Bronka, w następnym meczu powinien grzać ławę a w pierwszym składzie powinien być Luiz, który wczoraj świetnie się zaprezentował. Co do Cecha to wiadomo że jest nietykalny.
Seba6507.02.2011 12:54
Strzelił bramkę bo obrona się zagapiła.Straciliśmy ja na własne życzenie.
sebastian11107.02.2011 09:54
Dziękuj Cechowi i Bronkowi.
Oligarcha07.02.2011 08:44
Pamiętam jak przed sezonem Chelsea się nim interesowała. Wybraliśmy Ramiresa i chyba to był gorszy wybór.Chłopak gra od początku świetnie, a teraz na dodatek co mecz strzela gole.