aktualności
Ancelotti: To jeszcze nie koniec
Według Carlo Ancelottiego zagwarantowanie sobie miejsca w pierwszej czwórce Premier League, a tym samym gry w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie sprawi, że obecny rok będzie można uznać za udany.
W ostatnią sobotę Chelsea przegrywając z Evertonem straciła szansę na obronę Pucharu Anglii. Nie ma również szans na zachowanie ligowego tytułu mistrzowskiego, bowiem Manchester United ma już 12-punktową przewagę nad londyńczykami. Jedynym trofeum do zdobycia pozostała Liga Mistrzów.
Jedna rzecz to mówić o naszych wynikach, które nie są najlepsze, druga - skupić się na samym przebiegu meczu. Nasza wydajność jest dobra, przez pełen mecz z Evertonem ciężko pracowaliśmy. Graliśmy skuteczny futbol, stworzyliśmy sobie 10 szans na gola, zdobyliśmy jedną bramkę. Zespół był zwarty.
Po porażce w listopadzie z Birmingham straciliśmy zaufanie do naszej gry, czasem trudno przez to ruszyć z miejsca. Mimo to musimy iść naprzód, tworzyć kolejne szanse, bardziej przykładać się do strzałów. Nie mamy dobrych wyników, ale możemy to poprawić - uznał Włoch.
Do końca sezonu pozostały 3 miesiące, to aż 90 dni. Jeśli chodzi o opinie na temat obecnego sezonu, zaczekajmy na jego zakończenie. To wciąż może być dla nas dobry sezon, ponieważ chcemy zachować możliwość gry w Lidze Mistrzów i zagwarantować sobie miejsce w pierwszej czwórce ligi - mówi Carlo Ancelotti.
We wtorek Chelsea gra na wyjeździe z Kopenhagą. W razie porażki, nasz szkoleniowiec znajdzie się w krytycznej sytuacji, mogącej skutkować jego dymisją.
Czy rozważę swoją rezygnację? Nie, absolutnie. Nie myślę o swojej pozycji. To sprawa właściciela klubu, nie moja. Pracuję, staram się dawać z siebie to co najlepsze. To futbol, musisz przejść przez takie rzeczy z zaufaniem.
To nie jest łatwy moment, ponieważ mamy do rozegrania bardzo ważne spotkania. Czasem warto grać trudne mecze, ponieważ nie trzeba obawiać się w nich o koncentrację. Nie obawiamy się spotkań z Kopenhagą czy Manchesterem United. Ciężkie mecze powinny być dla nas odpowiednią motywacją - twierdzi trener Chelsea.
Kopenhaga nie wyrzuci Chelsea z Ligi Mistrzów, to my mamy możliwość wygranej. Musimy położyć na rywalu presję przez 180 minut i wygrać. Musimy pozostać w kondycji, trzymać się razem, pracować wspólnie, nie indywidualnie. Liga Mistrzów nie jest łatwa, ale daje mnóstwo motywacji - kończy Ancelotti.
Reklama:
Oceń tego newsa:
B9221.02.2011 22:29
"Według Carlo Ancelottiego zagwarantowanie sobie miejsca w pierwszej czwórce Premier League, a tym samym gry w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie sprawi, że obecny rok będzie można uznać za udany." bardzo ambitny nie ma co... jeżeli przedłużą z tym partaczem umowę, to z takim nastawienie za trzy sezony będziemy się z utrzymania cieszyć...
Zrypał sprawę, a teraz swoją głupią gadką chce nas przekonać do tego, że jest dobrym trenerem... Tylko że liczą się efekty i wyniki, nie słowa i coraz to wymyślniejsze wytłumaczenia...
Nieznany21.02.2011 21:33
Wierzę w zawodników ,że się ogarną. Z Kopenhagą liczę na zwycięstwo , porażki ani remisu nie można przyjąc do wiadomości.
OnlyChelsea21.02.2011 20:46
Dokładnie SidroX010;//
button21.02.2011 20:41
Nie traćmy wiary, wygramy LM!
SidroX01021.02.2011 19:45
Kto by ostatnimi czasy w ogóle pomyślał o tym, że Chelsea będzie walczyła o to, aby znaleźć się CHOCIAŻ w Top 4..
Przed tym sezonem, za pewne nikt z Nas nie spodziewał się takiego obrotu sprawy..
Musimy wygrać 1 marca z ManU, jeśli tego nie dokonamy to na prawdę widzę to w czarnych kolorach..
superLAMPARD21.02.2011 17:45
M3F1U - Ja sobie nie wyobrażałem Live poza 4 , i co , są na 6 . Ale na szczęście to jest piłka i nie zawsze się wygrywa . Ja np. nie chciał bym żeby Chelsea wygrywała każde spotkanie, bo to jest nudne . Jak ktoś chce zawsze po meczu być szczęśliwym to niech Barcelonie kibicuje . Ja lubie emocje . Ale to nie oznacza że nie kibicuje The Blues .
M3F1U21.02.2011 17:13
Nie wyobrażam sobie chelsea poza Big 4, musimy wziaść sie do roboty i wygrać LM.
Bajos2721.02.2011 16:09
Też tak myślę trzeba wierzyć ;d
fanka201121.02.2011 15:55
ja ufam carlo w 100% ,mam nadzieję że wygramy z kopenhagą
Chelsealove21.02.2011 15:05
Jakby nie było Carlo to bardzo doświadczony trener, trzeba mu ufac a nóż się Chelsea przełamie.