aktualności
Torres zmotywowany na mecz z United
Przed Fernando Torresem pierwsza okazja, aby w koszulce Chelsea zmierzyć się z Manchesterem United. Hiszpan zna sposób na obecnych liderów tabeli - jeszcze w barwach Liverpoolu dwukrotnie pokonywał bramkarzy Czerwonych Diabłów, choć spotkanie defensywą rywali w postaci Vidica i Ferdinanda przynosiła różne rezultaty.
I tak serbski obrońca United zanotował aż trzy czerwone kartki po bezpośrednich starciach z Torresem. O ile Vidic będzie jutro kapitanem Czerwonych Diabłów, o tyle Ferdinand nie zagra z uwagi na swoją kontuzję.
Myślę, że Chelsea lepiej niż ja sam wie, jak zagrać przeciwko United, ponieważ na przestrzeni ostatnich lat notowali z nimi więcej udanych meczów niż Liverpool. Kiedy grasz przeciwko takiemu topowemu klubowi jak Manchester, wiesz, że zmierzysz się ze znakomitymi piłkarzami. United ma wspaniałą środkową obronę, więc nie musisz martwić się o swoją motywację - mówi hiszpański napastnik.
Grając przeciwko Vidicowi czy Ferdinandowi zawsze starasz się wypaść jak najlepiej. Oni od zawsze byli dla mnie wielkim wyzwaniem, miałem nadzieję, że tak będzie i tym razem. Niektórzy wolą grać przeciwko słabszym zespołom, jednak moją motywacją jest spotkanie właśnie z takim zespołem jak United - ciągnie Fernando Torres.
Obecny sezon w wykonaniu ekipy Fergusona jest z pewnością znakomity, zwłaszcza jeśli chodzi o mecze wyjazdowe. Nasz napastnik uważa, że brak przegranej dał naszym rywalom mnóstwo zaufania.
Oni przegrali jak dotąd tylko jeden mecz. Ważniejsze jest jednak to, że są na szczycie tabeli. Nawet jeśli nie są w najlepszej formie, wciąż są wyzwaniem dla każdego. To jest ich jakość, podobnie jest w Chelsea. Kiedy byłem w Liverpoolu a mieliśmy grać z Chelsea czy United, nawet jeśli byli w gorszej dyspozycji to wiadomo było, że czeka nas prawdziwa walka.
To będzie ciekawy mecz, ponieważ może nas na nowo włączyć w walkę o mistrzostwo. Już teraz jest to jeden z najważniejszych spotkań w sezonie. Jeśli wygramy będziemy bliżej ich, a wciąż będziemy mieli jeszcze jedno spotkanie do rozegrania - zauważa Torres.
Hiszpan wciąż czeka na pierwsze trafienie w barwach Chelsea, ale ostatni mecz z Kopenhagą pokazał, że jest do tego bliżej niż dalej.
Wyniki snajperów zależą również od innych piłkarzy w zespole. W ostatnim meczu byliśmy zbalansowani, koledzy słali piłki czasem za plecy obrońców, czasem między dwie linie, a Nico lubi takie zagrania. Moim zadaniem jest zrozumienie gry między mną a Anelką a Didierem Drogbą, brać udział w rutynowych zajęciach zespołu i poznać jakość innych piłkarzy z drużyny.
Reklama:
Oceń tego newsa:
messironaldotorres901.05.2011 22:18
Strzelisz bramkę Nando
JuniorLFC01.03.2011 00:09
Powodzenia ale widac ilu przybylo tutaj kibicow Nando nie Chelsea
erdeka28.02.2011 22:10
mam nadzieję, że strzelisz bramkę Nando ;)
Mjolnir28.02.2011 21:24
Ma świetne przyśpieszenie co pokazał w meczu z Duńczykami, mam nadzieje że będzie brał na szybkość obrońców MU, liczę na niego tak samo jak i na cały skład.
Nieznany28.02.2011 20:46
Jak będzie marnował setki jutro to mnie trafi. Rozumiem ,że szuka formy , ale takiego już mamy co jej szuka -Drogba. Niech udowodni swoją wartość, bo gracz z jego nazwiskiem nie powinien mieć takiej serii bez bramki.
superLAMPARD28.02.2011 20:38
elninio321 - Też mi się wydaje że będzie "prUbował" . Jak to piłkarz . No nie .
Oligarcha28.02.2011 20:19
Jeżeli Torres nie strzeli bramki to już będzie miał ładną serie bez gola. Piłkarz z takim nazwiskiem nie powinien sobie na to pozwalać. Miejmy nadzieje że chociaż tą jedna da radę
TORRESLOVE28.02.2011 20:09
myślę że wygrają ten mecz po strzale Fernando Torresa!!!
elninio32128.02.2011 19:04
myśle że będzie prubował szczelać i mam nadzieje że mu sie uda
elninio32128.02.2011 19:03
myśle że będzie prubował szczelać i mam nadzieje że mu sie uda