aktualności
Czary Mourinho w szatni
dodał: admin 16.08.2007 16:36 źródło: inne
We wczorajszym meczu z Reading gracze The Blues schodzili na przerwę przegrywając 1:0, co gorsza - po straconej bramce nie mieli pomysłu na grę. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy meczu w kilka minut zdobyli dwa gole ostatecznie przechylając wynik spotkania na swoją korzyść. Czy ciekawi Was jak zmotywował ich do tego Jose Mourinho?
W przerwie zapytałem swoich zawodników, czy któryś z nich nie czuje się słaby lub kontuzjowany. Chciałem przeprowadzić dwie zmiany i skończyć mecz w pełnym składzie. Nikt się nie zgłosił. Dokonałem planowanych zmian i wskazałem moim chłopcom ich słabe i mocne strony jakie pokazali w pierwszej połowie meczu - zdradził Mourinho.
Gracze byli bardzo dzielni: odważnie podjęli zadania jakie dałem im do realizacji. Z pewnością Wright-Phillips nie czuł się najlepiej na prawej obronie a Glen na środku obrony. Ben-Haim musiał tą obroną kierować zaledwie dwa miesiące po przyjściu do naszego zespołu. Mikel musiał sam radzić sobie na przedzie pomocy, a zawodnicy ofensywni schodzili do defensywy. Piłkarze zasługują na brawa - pochwalił swój team Portugalczyk.
Kiedy objęliśmy prowadzenie zagrałem formacją defensywną: Malouda zszedł na środek pomocy, myślałem, że ma szansę na kolejną bramkę.
Moja taktyka była sporym ryzykiem. Miałem podobna sytuację w pierwszym sezonie prowadzenia Chelsea w meczu z Newcastle. Wtedy to nie zadziałało, a ja zebrałem masę krytyki. Niemniej najgorzej co możesz zrobić to nic nie zmieniać. Trzeba cały czas próbować nie oglądając się na innych - zakończył Jose Mourinho
Reklama:
Oceń tego newsa:
Zaloguj się aby dodawać komentarze