aktualności
Vidic: Ważny awans, nie nazwiska strzelców
Mimo, że napastnicy Chelsea wzmocnieni w styczniu kosztującym 50 mln funtów Fernando Torresem zdołali ustrzelić jedynie trzy bramki w ostatnich dwóch miesiącach, to Nemanja Vidic nie zamierza deprecjonować ich umiejętności. Jak twierdzi defensor Manchesteru United, nie ważne jest, kto w zespole zdobywa gole.
Szanujemy wszystkich napastników Chelsea i nie będzie miał znaczenia fakt, czy strzelą nam bramkę. Oni będą tego próbować i z pewnością dadzą z siebie wszystko. Przed nami dwa mecze w Lidze Mistrzów, a na koniec dnia będzie ważne nie to, kto strzelił bramki, ale który z zespołów awansuje dalej - twierdzi Nemanja Vidic.
W ostatnim meczu z West Ham United defensywa Czerwonych Diabłów popełniła masę pomyłek, które pzowoliły rywalowi wyjść na prowadzenie 2:0, które zostało zniwelowane w drugiej odsłonie tego spotkania. Z kolei podczas pojedynku z Chelsea sprzed kilku tygodni, Vidic został wysłany do szatni z czerwoną kartką. Nic dziwnego, że 29-latek poczuwa się do konieczności udowodnienia swojej wartości w środowym starciu w ramach Ligi Mistrzów.
Musimy poprawić pewne rzeczy w defensywie, powinno być dobrze. Nie dane było mi jeszcze wygrać z Chelsea na Stamford Bridge i ten stan rzeczy może dawać im psychologiczną przewagę. W ostatnich meczach przeciwko nam mieli lepsze wyniki, ale to Liga Mistrzów - jeśli strzelimy choćby jednego gola, to już będzie to dla nas zaliczka. To pomoże nam w meczu rewanżowym - uważa Vidic.
Oczywiście, dużo lepiej podchodzi się do spotkań Ligi Mistrzów, kiedy masz za sobą zwycięstwa w lidze, ale nasza koncentracja będzie taka sama. Nie zamierzamy odpuścić, wiemy, jak dobrym zespołem jest Chelsea, zwłąszcza na swoim stadionie. To doświadczony zespół z doświadczonymi piłkarzami.
Niezależnie od tego, który zespół awansuje do dalszej fazy rozgrywek, będzie w niej faworytem przez co skróci mu się doroga do finału na Wembley. Sam piłkarz United nie chce jednak sięgać zbyt daleko w przyszłość.
Musimy skupić się na najbliższym spotkaniu i nie bujać w obłokach.
Reklama:
Oceń tego newsa:
bilichelseafc05.04.2011 21:17
no nie ważne kto strzeli , ważne żeby wygrać
Fiolik05.04.2011 19:18
Ostatnio Tito z Ramiresem nieźle zakręcili Vidicem. Mogliby to powtórzyć.
Daniel705.04.2011 17:38
Junkers17 - Każdy wierzy w co chce. To, że Ty nie wierzysz w Boga, nie oznacza, że inni też mają nie wierzyć. Uszanuj przekonania innych.
hamm3rfall66605.04.2011 15:30
fanka , akurat Cech ma spore szanse na strzelenie, patrząc kto będzie bronił w bramce United
superLAMPARD05.04.2011 15:14
Junkers17 - modlitwy nic Ci nie dadzą. Trzeba wierzyć w naszych piłkarzy a nie w boga.
fanka201105.04.2011 15:03
dla mnie nawet cech może strzelić bylebyśmy przeszli do półfinałów
M3F1U05.04.2011 15:03
boję sie tego meczu mam nadzieje że nasi wygrają i awansują do 1/2
Junkers1705.04.2011 14:27
Codziennie modle się o nasz awans !
Thetank05.04.2011 12:14
Liczy sie drużyna a nie indywidualność
xxx9005.04.2011 10:25
Cała drużyna musi zagrać perfekcyjnie, a co do goli to racja nie ważne kto strzeli ale dla nas