aktualności
Martinez: Przy golu Habsi był faulowany
Według trenera Wigan, podczas jedynej bramki jaka padła dziś na Stamford Bridge faulowany przez Fernando Torresa był świetnie dysponowany goalkeeper 'Latics' Ali Al Habsi. Roberto Martinez twierdzi, że tym samym gol nie powinien zostać uznany.
Wigan dzielnie opierało się przez ponad godzinę gospodarzom. Gol padł w wielkim zamieszaniu - piłka była kilkukrotnie kopana przez zawodników Chelsea, ostatecznie cudem znalazła się w siatce uderzona przez Florenta Maloudę.
Uważam, że był tam bardzo wyraźny faul. Widziałem to, czułem, że Al Habsi ma przez to utrudnione zadanie, cała jego siła poszła w kierunku łapania piłek. Został w tym czasie uderzony przez Torresa łokciem w twarz i faktycznie nie rozumiem, dlaczego sędzia nie przerwał gry. Gdyby to zdarzyło się po drugiej stronie boiska, byłby oczywisty karny. To spore rozczarowanie, ponieważ moi piłkarze nie zasłużyli na porażkę - mówi Roberto Martinez.
Zagraliśmy fenomenalnie na wyjeździe od pierwszej do ostatniej sekundy. Broniliśmy się dobrze, kiedy musieliśmy, zasłużyliśmy na coś więcej. Wiem, że nikt nie postawiłby na nas, że przywieziemy coś ze Stamford Bridge, ale nasz występ musiał zaskoczyć wiele osób. W ostatnich ośmiu meczach gramy na wysokim poziomie i mam nadzieję, że tak będzie do końca sezonu - dodaje trener Wigan.
Dziś pokazaliśmy odwagę, dobrze trzymaliśmy piłkę i czasem frustrowaliśmy Chelsea długimi podaniami. Jestem dumny ze swojego zespołu. Mecz zakończyliśmy bardzo silni.
Porażka z Chelsea stawia Wigan w bardzo trudnej sytuacji w lidze, gdzie zajmuje ostatnie miejsce.
W futbolu musisz ciężko pracować, aby zyskać nagrodę, nikt nie pracuje ciężej niż piłkarze. Musisz mieć jeszcze pzry tym trochę szczęścia - kończy Martinez.
Reklama:
Oceń tego newsa:
M3F1U10.04.2011 10:47
Może i był faul ale to już przeszłość nam też sędzia nie gwizdał w meczu z MU
pieczarka1209.04.2011 22:42
Wigan źle nie grało, tylko ile my mieliśmy sytuacji
superLAMPARD09.04.2011 22:15
Było duże zamieszanie i nie było dokładnie widać. Co innego w sytuacji Rami vs. Evra w polu karnym.
Nika09.04.2011 21:39
Ale jest po meczu. W spotkaniu z ManU też mieliśmy karnego i co. Wygraliśmy i koniec.
chelseafantito09.04.2011 21:06
zgodzę się że był faul Torres może sobie prwie bramkę zaliczyć.
redaktor09.04.2011 21:03
nie graliśmy źle. Trochę szczęścia nam dopisało.
ernestus1709.04.2011 20:56
Zagrali przyzwoicie, ale paradoksalnie gorzej niż na początku sezonu kiedy przegrali 0-6.A co do faulu, to wydaję mi się, że nawet gdyby nie dostał to nie obroniłby tego, bo było za duże zamieszanie, ale faul to faul.Możemy mówić o szczęściu w tym meczu.
MrOle1809.04.2011 20:32
Haha,zagrali fenomenalnie?Chłopcze o czym ty gadasz.
wztCFC09.04.2011 20:29
tak tak ;>
Jesli Wigan zawodnik był faulowany, to od nas również ;> Bronek był popychany.
Thetank09.04.2011 20:29
Mówi sie trudno. Z manu też był faul i tego sedzia nie widział, tak samo jak w dzisiejszym meczu