Carlo: Musimy się poprawić

Szkoleniowiec Chelsea Londyn, Carlo Ancelotti przyznał po wczorajszym, wprawdzie wygranym meczu z Wigan 1:0, że gra jego zespołu musi się znacznie polepszyć do wtorku. Właśnie wtedy rozegrane zostanie, rewanżowe spotkanie w ramach ćwierćfinału Champions League. The Blues pierwsze spotkanie przegrali na Stamford Bridge 0:1, po trafieniu Waynea Rooneya.

Wiemy, że wczoraj Carlo Ancelotti i jego zawodnicy zwyciężyli na własnym boisku 1:0 z Wigan Athletic. Zwycięstwo wydaje się być nie wielkie, gdyż The Latics to ostatnia drużyna ligowej tabeli. Gol ponadto padł dopiero w 67 minucie. Autorem tego trafienia był Florent Malouda.

Musimy się znacznie poprawić, ale to jest normalne. Będziemy musieli dać z siebie o wiele więcej we wtorek niż to uczyniliśmy w meczu z zespołem Roberto Martineza - powiedział Carlo Ancelotti.

Rok temu, The Blues pokonali Manchester United na Old Trafford 2:1. Wówczas gole zdobywali Joe Cole, który już u nas nie występuje, a także Didier Drogba. Spora grupa ludzi, liczy na podobny obrót spraw i tym razem. Pamiętamy również, że wtedy to zwycięstwo przesądziło o tym kto zdobędzie tytuł Premier League.

Oczywiście nie jesteśmy w takiej formie jak rok temu, kiedy to wygrywaliśmy na Old Trafford. Sądzę jednak, że możemy sprawić niespodziankę i awansować do następnej rundy Champions League. Najważniejsze jest to żeby wykorzystywać, wszystkie dogodne okazje i nie marnować ich w beznadziejny sposób - zakończył CA.