aktualności
Ancelotti: Charakter zadecyduje o wyniku
Na dzisiejszej konferencji prasowej Carlo Ancelotti wymigał się od podania podstawowego skadu na niedzielne starcie z Manchesterem United, twierdząc, że decyzję w tej sprawie podejmie po ostatnim, sobotnim treningu. Niezależnie jednak od wybranej jedenastki nasz trener uważa iż główne rozstrzygnięcie wyniku spotkania, które może zadecydować o losach korony, tkwi w mentalności piłkarzy.
Oczywiście, właściwy wybór piłkarzy jest bardzo ważny, jednak o wyniku meczu nie zadecyduje kształt zespołu. Postawienie na Torresa to nie hazard, ponieważ to jest znakomity zawodnik. O wyniku przesądzi charakter zawodników - my akurat o ten fakt martwić się nie musimy. To co musimy, to zagrać z naszą najlepszą osobowością i odwagą. To, czy formacja będzie ustawiona jako 4-4-2 czy 4-3-3 nie będzie istotne, to samo tyczy się Manchesteru United - twierdzi Carlo Ancelotti.
Chcielismy zagrać w finale Ligi Mistrzów, ale musimy być szczęśliwi i z tego, że niedzielny mecz będzie dla nas jak finał. Musimy przygotować się na presję, jednak spróbować wyjść na boisko zrelaksowanym i trzymać na wodzy swoje emocje. Nie trzeba się martwić o to, że stracimy energię przed pierwszym gwizdkiem. Między Manchesterem United a Chelsea nie może być żadnych niespodzianek, obydwa zespoły znają się zbyt dobrze. Wiemy, że kluczowymi graczami United jest Rooney i Giggs, wiemy, że w Lidze Mistrzów strzelili nam trzy bramki po trzech swoich podaniach. Rooney jest trudny do upilnowania, ponieważ jego pozycja ma to do siebie, iż sporo się przemieszcza i pracuje dla całego zespołu, jednak oczywiście musimy przygotować się do jego zneutralizowania - dodaje trener Chelsea.
Faworytem jest United, ponieważ to oni mają trzy punkty przewagi. Jeśli będziemy w stanie wygrać, sprawa tytułu będzie nierozstrzygnięta, jeśli wygrają oni, będą mieli mistrzostwo.
Trudno jest mi wybrać jedenastkę, ponieważ wielu piłkarzy zasługuje na to, aby zagrać w tym meczu. Zamierzam sprawdzić ich jakość w ostatnim sobotnim treningu, ale niezależnie od tego cieszy mnie, że mogę zmieniać napastników na tych z ławki, co zwykle przynosi nam korzyści. Wielokrotnie wygrywaliśmy mecz właśnie dzięki piłkarzom rezerwowym. Jeśli chcesz wygrać taki mecz, nie wystarczy ci 11 graczy - akcentuje włoski taktyk.
Czuję się bardzo szczęśliwy i podekscytowany tym, że kwestia mistrzostwa w tym sezonie jeszcze się nie rozstrzygnęła. Ten zespół wciąż jeszcze walczy a to oznacza, że ma świetny charakter i osobowość. Mam w drużynie samych profesjonalistów, ponieważ po odpadnięciu z Ligi Mistrzów po meczach z Manchesterem United nie było nam łatwo, a mimo to pokazali oni fantastyczną reakcję - kończy Carlo Ancelotti.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Miki1407.05.2011 20:42
Dobrze, że Carlo ma do wyboru bardzo szeroką kadrę, która prezentuje wysoki poziom futbolu. Każdy zawodnik może przesądzić o zwycięstwie, a więc do boju The Blues!!
Nieznany07.05.2011 09:06
Carlo ustaw tą drużynę najlepiej jak się da i pokieruj ich na meczu tak jak najlepiej potrafisz
krzychu58907.05.2011 01:08
Licze na skromną wygraną ale jak by było 2/3:0 dla nas to już mistrz byłby nasz
chelseafcfan06.05.2011 22:28
myśle ze torres w podstawie to zly pomysl ,przkeonalismy sie o tym w meczu rewanzowym z Manchesterem przy okazji LM
Nando06.05.2011 21:53
moim zdaniem można grac 4-3-3 z Torresem a czemu nie tylko niech gra na szpicy
bilichelseafc06.05.2011 21:35
Charakter to zadecyduje ,jak mądry skład wystawisz.
FRANKI06.05.2011 21:31
ja chce Torresa w pierwszym skladzie Torres i odejscia carlo po sezonie i powrotu Jose
redaktor06.05.2011 21:08
jeśli Carlo wspomniał o napastnikach, to coś mi podpowiada, że zagramy 4-3-3, a Torres zasiądzie na ławce.
tito2006.05.2011 20:57
Ja chciałbym w ataku Anelka-Torres-Drogba.
Szpadyzor06.05.2011 20:47
Nie ważne kto strzeli,nie ważne ile,nie ważne kiedy,ważne by wygrać ten mecz i zrównać się z MU punktowo !