aktualności
Ferdinand: Przed meczem z Chelsea nie rozmawiam z Lampsem
Defensor Manchesteru United Rio Ferdinand ujawnił, że wraz ze swoim przyjacielem z Chelsea Frankiem Lampardem mają niepisaną umowę czasowego zerwania wspólnych kontaktów przed bezpośrednimi starciami swoich zespołów.
Obydwaj piłkarze wywodzą się z West Ham United, nic dziwnego, że więzi Lamparda i Ferdinanda wciąż są mocne. Jak się jednak okazuje, w sprawach pucharowych między nimi panuje cisza...
Na tym etapie sezonu nie rozmawiam z Frankiem. To nasza niepisana zasada. Podczas sezonu wysyłamy sobie różne rzeczy, ale kiedy sezon zbliża się ku końcowi a nasze drużyny walczą o tytuł, nie prowadzimy żadnego dialogu ? mówi Ferdinand.
Niedzielne starcie może wyłonić zwycięzcę obecnego sezonu, choć wydawałoby się, że to nie Chelsea, ale Arsenal będzie do końca walczył z Manchesterem United o koronę Premier League.
Na początku każdego nowego sezonu każdy obstawia na zwycięzcę albo nas albo Chelsea. Arsenal do pewnego momentu trzymał się nas blisko, ale ostatecznie stracili punkty. Trzeba jednak pamiętać, że nawet po meczu z Chelsea będą nas czekać jeszcze dwa ważne spotkania, tak więc nie sądzę, aby można było powiedzieć, że niedziela okaże się decydująca. Z pewnością da ona jednak pogląd, do kogo może trafić trofeum - dodaje defensor Manchesteru United.
Nie jestem pewien, czy nasza wygrana z Chelsea w Lidze Mistrzów przekonała naszego rywala, że wiemy jak ich pokonać, tak jak nie wiem, czy odznaczy się to w ich umysłach, jednak my wiemy, że jesteśmy w stanie zwyciężyć. Myśl o wygraniu 19-stego tytułu może okazać się naszą nadrzędną motywacją - wśród nas są tacy, którzy jeszcze nie zasmakowali mistrzostwa oraz tacy, którzy zdobyli już sporo jak Giggs czy Scholes. Wszyscy mamy różny odcień głodu, ale żądza sięgnięcia po sukces jest w nas taka sama - kończy Rio Ferdinand.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Taurusialdo07.05.2011 22:55
Akurat co do nich to się nie dziwię ;)
Miki1407.05.2011 20:48
Myślę, że to dobrze. Podczas meczu nie ma żadnych sentymentów. Wielu graczy zna sie przeciez z reprezentacji Anglii, Serbii czy Brazylii, co zupełnie nie będzie brane pod uwagę przez zawodników.. Liczy się jedynie Chelsea i United..
fanka201107.05.2011 17:03
będzie trzeba b uważać na giggsa i rooneya-jeżeli ich zatrzymamy ,szanse na zwycięstwo będą naprawdę duże
Rusek07.05.2011 09:29
damy rade.
Nie zdziwie sie jak Lamps trafi
Rose107.05.2011 04:58
Dobrze robia
TheBluesBoys07.05.2011 00:00
chelseafcfan Hhahaah
szymon19906.05.2011 23:42
Pomimo że są z dwóch klubów które walczą o mistrzostwo to szanuję się. Z resztą zespołów w PL może mniej lub bardziej tez tak jest a w innych krajach nie ma takiego poszanowania rywala. Przykładami są np: Hiszpania i Włochy gdzie rasistowskie teksty są codziennością. Wszędzie powinno taak być, może grają o wielkie puchary ale powinni mieć szacunek dla rywali
chelseafcfan06.05.2011 22:34
Moze w ramach przyjazni Ferdinand odpusci Lampsa a ten strzeli gola?? ale to bylo by nieprofesionalne i niemozliwe...
saszka06.05.2011 22:33
Bardzo dobrze,ze sie szanuja.Oby wiecej bylo takich przkladow.
pieczarka1206.05.2011 22:28
Fajny gość jednym słowem ;p
Jeśli ktoś jest chętny na koszulkę Chelsea to proszę napisać na pv (o wiele taniej niż w innych sklepach) ;p