aktualności
Emenalo: Liga Mistrzów wciąż priorytetem Chelsea
Jeden z pomocników byłego już trenera Chelsea - Michael Emenalo twierdzi, że w przyszłym sezonie cel jego klubu się nie zmienił. Ma nim byc triumf w Lidze Mistrzów. Asystent Carlo Ancelottiego ocenił również zakończony już sezon.
Gorsza gra w tym roku Essiena, Maloudy i Mikela? To chyba kwestia wygórowanych oczekiwań kibiców i menadżmentu. Wysoka presja sprawiła, ze grali jak grali. Torres wciąż przystosowuje się do naszego stylu gry. Z pewnością w pokazaniu swoich umiejętności brakuje mu podań, jakie w Liverpoolu zapewniali Gerrard i Xabi, jednak to kwestia adaptacji - twierdzi Michael Emenalo.
Moja przyszłość w Chelsea po zwolnieniu Ancelottiego? Z pewnością jest w rękach Boga i właściciela klubu, Romana Abrmowicza. Roman jest zaangażowany w sprawy klubu jak każdy inny właściciel - mówi asystent pierwszego trenera.
Emenalo został "nadany" przez Abramowicza naszemu trenerowi po zwolnieniu Raya Wilkinsa. Co powie na temat tamtej niespodziewanej dymisji pierwszego trenera?
Ray opuścił klub po obopólniej zgodzie z właścicielem - enigmatycznie sygnalizuje szkoleniowiec.
Cele na przyszły sezon? Z pewnością priorytet ma puchar Ligi Mistrzów. To jedyne trofeum, jakiego brakuje Chelsea - kończy Emenalo.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Lukas15304502.06.2011 19:32
nowy sezon będzie lepszy
Fiolik01.06.2011 22:23
Ten Emenalo to strasznie śliski człowieczek. Ktoś taki jak on nigdy prawdy nie mówi. Ale wygranie przez naszych LM to również moje wielkie marzenie.
Nieznany01.06.2011 21:17
Ten Emanelo to taki przymuł
Rusek01.06.2011 21:05
z Neymarem wygramy LM ;p
Ditson01.06.2011 19:01
Wiadomo, że to nasz priorytet!
Filipek01.06.2011 18:07
W następnym sezonie wątpie w zdobycie tego trofeum. Po transferach mozemu zbudować dobry zespoł i powalczyć. Tak więc czekamy na te transfery.
chelseafcfan01.06.2011 17:57
jak ja nie moge tego Emanelo...
pieczarka1201.06.2011 17:50
Wygramy to jeszcze.
fanka201101.06.2011 16:39
bez transferów nie ma co liczyć
kris9401.06.2011 16:23
Marzeniem byłaby potrójna korona w następnym sezonie.