aktualności
Malouda o starciu z Włochami
W sobotę o wejście do Euro 2008 pojedynek stoczą również reprezentacje Włoch i Francji.
Francuski zawodnik Chelsea Londyn Florent Malouda uważa, że decydującą rzeczą będzie przygotowanie mentalne obydwu drużyn.
Włosi są niezwykle silni taktycznie. Będziemy musieli przewidywać ich zagrania i być ostrożnym. Pod żadnym pozorem nie możemy pozwolić, aby narzucili nam swój styl gry, bo wtedy będzie bardzo ciężko – powiedział reprezentant Francji Malouda.
Gra na remis nigdy nie była częścią francuskiej filozofii futbolowej. Dlatego musimy zagrać z pełnym zaangażowaniem. Najważniejsze w dzisiejszym futbolu jest odpowiednia reakcja na daną sytuację. Aby odpowiednio zareagować na złą sytuację trzeba być silnym psychicznie – dodał.
Dla wielu kibiców mecz Włochy – Francja jest kolejnym rewanżem za finał Mistrzostw Świata 2006. Tamten mecz utkwił wielu osoba głownie poprzez stracie Zinedine Zidane i Marco Materazziego, ale w sobotę żaden z nich nie wybiegnie na murawę. Francuz zakończył sportową karierę, a Włoch jest w tej chwili kontuzjowany.
Malouda twierdzi, że brak Materazziego nie ma żadnego znaczenia dla spotkania.
To nie ma znaczenia czy Materazzi będzie w składzie czy nie. Nie przyjechaliśmy grac meczu przeciwko Materazziemu, tylko przeciw reprezentacji Italii – skomentował zawodnik.
Reklama:
Oceń tego newsa: