aktualności
Di Matteo: Wciąż jestem w szoku
Z pewnością wybór na pierwszego asystenta Andre Villasa-Boasa włoskiego szkoleniowca Roberto di Matteo było spora niespodzianką dla mediów i kibiców Chelsea. Były piłkarz londyńczyków który ostatnio prowadził West Brom Albion sam przyznaje, że wciąż jest w szoku.
Czuję się szczęśliwy, mogąc wrócić do rodzimego klubu. Prawdę mówiąc wszystko w moim życiu wywróciło się do góry nogami, jestem w szczęśliwym szoku. Nawet nie śmiałbym pomyśleć, że taka posada jest w moim zasięgu, ponieważ do tej pory w trenerce niczego szczególnego nie dokonałem - skromnie twierdzi Roberto di Matteo.
Zdążyłem już kilkukrotnie porozmawiać z Villasem-Boasem. Wkrótce zadecydujemy o liście potencjalnych wzmocnień. Nie chcę podawać żadnych nazwisk tych zawodników, którzy opuszczą zespół, ponieważ jeszcze o tym nie zadecydowaliśmy podobnie jak o tym, czy w ogóle potrzebujemy wzmocnień - kończy nowy asystent Villasa-Boasa.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nieznany03.07.2011 22:31
No i tak powinno być Di Mateo na pewno się dobrze zna z niektórymi starszymi zawodnikami więc dobrze się będą rozumieć
lampard8203.07.2011 11:48
No widać że panowie się szanują.Wzmocnienia muszą być a co za tym idzie niektórym trzeba podziękować
KibuZ190502.07.2011 20:34
Teraz tylko porządne transfery zrobić i będzie dobrze
kupiec1802.07.2011 19:25
no to tzeba czejać do 6 żeby zobaczyć kot bedzie naszym pierwszy wzmocnieniem
kakuta4402.07.2011 19:18
heh potzrebujemy wzmocnien potrzebujemy jesli chca jak najmniej roszad w skaldzie ale xoz sa potrzebne to tak skrzydlowy rozgrywający i prawy obronca
Mjolnir02.07.2011 19:13
Myślę że Boas chcę sprawdzić jak wyglądają piłkarze bo wakacjach, w sensie jak stoją ich morale oraz czy nie mają jakiś mniejszych urazów. Co do samych wzmocnień zgadzam się z Chrisem, MU zrobiło już 3 transfery, my także powinniśmy kogoś zakupić. Modrić, Pastore, Nasri, Kun, Neymar(?) Jest wielu znakomitych graczy do wzięcia, ale trzeba się spieszyć.
chris190502.07.2011 18:39
Jednego nie rozumiem. Na co tu czekać? Andre został ogłoszony 22 czerwca, góra dwa dni są mu potrzebne, zeby się zastanowić kogo potrzebuje. Po tym czasie przystępujemy do negocjacji i bierzemy tych ludzi. Tu się liczy czas, im szybciej zatrudni się nowych piłkarzy, tym łatwiej im wprowadzić się do drużyny i ogarnąć w nowym miejscu.
Ostatni dzwonek na nowych piłkarzy to moim zdaniem wyjazd do Azji, a to i tak za późno, bo powinni być na pierwszy trening 6 lipca. No, ale niestety. Musimy czekać. Oby Andre nie popełnił błędu Ancelottiego sprzed roku, gdzie czekaliśmy na Ramiresa do września prawie.
Chelseaclubfc02.07.2011 18:32
oj zobaczymy
redaktor02.07.2011 18:32
czyli transfer będą, szkoda, że tylko nie powiedział kto. ;]
WuJu02.07.2011 18:19
Potrzebujemy wzmocnień szczególnie trzeba się skupić na skrzydłach i środku,proponował bym : Nasri,Mata,Sanchez(mało prawdopodobne,że przejdzie do nas)