aktualności
Analiza meczu Portsmouth - Chelsea
Dzisiejszy mecz był jednym z tych, od których oglądania aż bolały oczy. Dużo strat, dużo niedokładności jeszcze więcej gry w środku pola. Strzałów było mało, pięknych akcji jak na lekarstwo. Jednakże nie zawsze słaba gra wynika ze słabości piłkarzy, czasami jest to przeymślana taktyka.
Tym razem kluczowy był brak porządnego rozgrywającego, o ile w drugiej połowie Yossi Benayoun próbował coś stworzyć o tyle w pierwszej nie widzieliśmy porządnych podań.
Na sam początek przyjrzyjmy się dwóm składom Chelsea. Obie jedenastki zagrały po 45 minut.
Możemy zaobserwować, że w w drugich 45 minutach graliśmy bez klasycznego defensywnego pomocnika. O ile w pierwszej połowie na boisku dużo w defensywie udzielał się Mikel o tyle Josh McEachran pełnił rolę bardziej cofniętego rozgrywającego aniżeli rygla defensywnego.
Zhirkov jako defensywny pomocnik
W pierwszej połowie nasi pomocnicy często wymieniali się pozycjami. Można było zauważyć Johna Obi Mikela, który próbował rozgrywać piłkę oraz Zhirkova cofniętego po piłkę. Według mnie był to bardzo dobry mecz Nigeryjczyka, pokazał że jest nie tylko solidnym defensywnym pomocnikiem ale i od biedy może zagrać trochę wyżej.
Obi Mikel wychodzący z akcją
Rosjanin Zhirkov zaimponował mi w jednym aspekcie. Bardzo dobrze prezentuje się kiedy gra typowe "Pass & Move". Czyli zagranie piłki po czym bardzo szybko szuka wolnego pola, aby partner mógł mu odegrać futbolówkę. Kilka razy wyglądało to obiecująco. Poniżej jeden z przykładów takowej akcji. Taka Chelsea chcemy oglądać !
Pass & Move - Zhikov
Kilka razy widoczna była bardzo duża chęć wykazania się przed nowym trenerem. Czasami była on aż tak wielka, że nasi piłkarze zapominali o kolegach z drużyny i strzelali ze słabych pozycji. Pierwszym przykładem jest Florent Malouda, który mógł podać prostopadle do wybiegającego Torresa, jednakże wybrał strzał i nawet nie trafił w bramkę. Druga taka sytuacja to kontratak Chelsea, kiedy to Daniel Sturridge mógł podać znów do Hiszpana, niestety młody Anglik wolał dryblować zamiast podać. No cóż, tak bywa. Obie sytuacje dołączam na obrazkach poniżej.
Malouda
Daniel Sturridge nie zagrał źle, popisał się kluczowym podaniem przy jedynej bramce w tym spotkaniu. Młodego napastnika faulował obrońca rywali, ten szybko wznowił grę podając do Fernando Torresa, jak ta akcja się skończyła wszyscy wiemy. Bardzo duży plus dla Daniela, świetne podanie. Widzimy to dokładnie na obrazku niżej.
Sturridge do Torresa
Na sam koniec analizy za pomocą obrazków pokażę jak wielki błąd popełniła obrona naszej ukochanej drużyny, ta akcja skończyła się rzutem karnym. Po pierwsze nie rozumiem co tak głęboko robi Yossi Benayoun, Izraelczyk razem z Johnem Terrym byli zbyt głęboko. Przez co zawodnik rywali nie został złapany na spalonym. Smutne jest także to, iż Benayoun nie pobiegł za rywalem tylko odpuścił. Przez co faulować musiał bramkarz.
Karny
No to teraz czas na wnioski, przede wszystkim zabrakło kreatywności. Andre Villas-Boas chce aby jego drużyna nie miała zbyt wielu obowiązków taktycznych, jednakże naszym zawodników wyraźnie brakuje jakiegokolwiek polotu, przez co akcje są wolne, łatwe do rozszyfrowania. Potrzebujemy zawodnika typu Javier Pastore, Samir Nasri, Luka Modrić. Tacy zawodnicy są dla nas konieczni.
Reklama:
Oceń tego newsa:
bellum17.07.2011 17:27
Co do sytuacji Florenta to uważam, że podjął dobra decyzje.Gdy przypatrzymy się dokładnie tej sytuacji możemy dostrzec złe ustawionego bramkarza.
Chelseaclubfc17.07.2011 09:34
słaby mecz ale mam nadzieje ze nastepny z malaysia bedzie owiele lepszy
WoJcIECH1117.07.2011 04:49
A tak wgl to nie był pierwszy garnitur The Blues!! Normalne ustawienie by wyglądało inaczej!
WoJcIECH1117.07.2011 04:47
Nie ma już tego bosingwy z przed 2 lat
Filipek17.07.2011 03:14
Niezbyt ciekawy meczyk...
KlatwaCFC17.07.2011 02:37
Andrea to bardzo dobry taktyk, zresztą mieliśmy okazję zobaczyć jego analizy co do meczu z Newcastle. Zrobiło to naprawdę duże wrażenie na mnie. Jest on młody ale myślę że dołoży on wszelkich starań co do pracy z naszym ukochanym klubem.
topi199516.07.2011 23:56
Ogólnie wszystko fajnie, ale wydaje mi się, że w sytuacji gdy Sturridge miał wg. ciebie podawać do Torresa to chyba byłby spalony.
I według mnie gdyby Malouda podawał do Torresa to ten miałby jeszcze gorszą pozycję do strzału, więc Flo podjął słuszną decyzję żeby strzelać.
Czytałem też wasze komentarze i gdyby Hilario nie wyszedł wtedy i nie spowodował tego karnego to i tal byłoby 1:1.
jarus2616.07.2011 23:11
dobra taktyka
kupiec1816.07.2011 23:01
czemu nic nie ma o błędachh boingwy który zagrał chyba naj gorzej w drugiej połowie
daw1d316.07.2011 22:52
ja tam jestem spokojny... zawodnicy nie grali na 100% a nawet na nie ma 60... przyjdzie sezon to myślę że dopiero wtedy zobaczymy na no ich stać... maszynka do wygrywania dopiero powoli krok po kroku będzie łapać rytm... liczę na ligę mistrzów <img src="/files/emoticons/22" alt=" "> mam nadzieje trafić na real i barce rozgromić w finale <img src="/files/emoticons/6" alt=" "> ale to jak narazie tylko marzenie... zobaczymy... GOGO THE BLUES!!! i jeszcze co do karnego... niby obronił ale sam sprowokował tę sytuacje...