aktualności
Terry i Motta o meczu
Mimo że od spotkania FC Barcelony z Chelsea Londyn (2:2) minęło już kilkanaście godzin, zawodnicy obu ekip nadal roztrząsają sytuacje boiskowe wtorkowego meczu.
Spotkanie na Camp Nou prawdopodobnie przejedzie do krótkiej historii spotkań między Chelsea a Barceloną jako najbardziej brutalne z dotychczasowych.
Barcelona grała cyniczny futbol. I to jest jedna z najlepszych drużyn na świecie? - pytał Terry i dodał:
Przecież to wstyd, żeby tacy zawodnicy z taką zawziętością domagali się od arbitra kolejnych dla nas kartek. A może czuli się troszeczkę zagrożeni? W końcu przegrali z nami dwa tygodnie temu i nie wytrzymali presji fanów.
Cieszę się, że ostatecznie udowodniliśmy im, że jesteśmy jednością, jesteśmy zespołem i gramy do końca. Wszyscy byli przeciwko nam - kibice, sędziowie ale właśnie ta nieprzychlność uczyniła nas jeszcze mocniejszymi - dodał na zakończenie Terry.
Zdanie obrońcy drużyny ze Stamford Bridge nie podziela Motta, który uważa, że Chelsea robiła wszystko, aby zawodnicy Barcelony nie mogli grać w piłkę.
Chcieliśmy grać piłką, lecz ich taktyka była dla nas koszmarem. Osobiście dziwię się głosom zawodników Chelsea, którzy mowią, że ich kopaliśmy. Cóż - wiem, że w ich barwach grało kilku zawodników w ogóle nie zainteresowanych grą w piłkę nożną a jedynie szukaniem możliwości brutalnych zagrań - skomentował wypowiedzi zawodników Chelsea Motta i dodał:
Spotkania z Chelsea to już przeszłość. Teraz przed nami starcia z Levskim oraz Werderem. Czy nie obawiam się, że Mourinho wystawi na mecz z Werderem rezerwowy skład ? Decyzja należy tylko do niego.
Reklama:
Oceń tego newsa: