aktualności
Vllas-Boas zadowolony ze zwycięstwa
Kolejny przedsezonowy mecz w wykonaniu Chelsea oznaczał dziś kolejną wygraną. Znów cztery gole, znów czyste konto. To co różniło to spotkanie od innych to kształt zespołu, na jaki zdecydował się Andre Villas Boas i właśnie ten temat dominował w pomeczowej wypowiedzi naszego trenera.
Nie chcę mówić, że było to dla nas łatwe zwycięstwo, ponieważ wymagało to od naszych zawodników wysiłku i potu, jednak po raz kolejny piłkarze pokazali to, co robimy na treningach. Ci zawodnicy mają w sobie zdolność do szybkiego przyswajania sobie nowych pomysłów a trzeba pamiętać że część tych piłkarzy grała przecież nie na swoich nominalnych pozycjach. Świetnie jest widzieć, że twoi podopieczni czerpią radość z takiego meczu - rozpoczyna Andre Villas Boas.
Zespół wciąż zachowuje dużą intensywność gry, co jest dla nas dobrym prognostykiem na kolejne starcie w tym turnieju, jakie zagramy przeciwko rywalowi rodem z Premier League. To pokazuje, że również i w sobotę będziemy mogli liczyć na to działanie.
W meczach z przeciwnikami z Premier League nie musimy zachowywać tych samych struktur, więc nie jest wykluczone, że w finale z Aston Villą spróbuję innej formacji, być może z dwoma wysuniętymi napastnikami, ale nie po to, aby być bardziej ofensywnym - wyjaśnia Portugalczyk.
Talent piłkarzy pozwala nam po prostu na różne systemy gry, a i dla nich to również ciekawe, grać w różny sposób. Najważniejsze to widzieć, że zawodnicy czerpią przyjemność z tego co robią, co widzieliśmy dzisiaj. Trzymamy formę jaką mieliśmy w Tajlandii, zachowujemy intensywność i zaangażowanie nawet w tak ciężkich, gorących klimatycznie warunkach. Mam nadzieję, że powtórzy się to również w sobotę - opowiada Andre Villas Boas.
W meczu przeciwko Kitchee na boisku znalazło się pięciu pomocników, w tym dwóch bardziej defensywnych. Byli to Lampard i Żirkow, których ustawiono za Benayounem, Maloudą i Kalou. Trzeba jednak zauważyć, że rola cofniętego pomocnika nie przeszkodziła Lampardowi w zapuszczaniu się na pole rywala.
Frank jest w stanie grać w ten sposób i chyba dobrze czuje się w takim ustawieniu, co daje nam sporo elastyczności. Cieszę się, że mogliśmy go przetestować w takiej formacji przed rozpoczęciem sezonu. Lampard jest jednym z najlepszych graczy na świecie, może grać na wielu pozycjach: jako numer 8, 10 czy jako defensywny pomocnik. Podczas jego dotychczasowej kariery można było to nieźle prześledzić, więc to co zrobiliśmy dziś nie było niczym nowym, choć nie oznacza to, że pozostanie na tej pozycji.
Jestem szczęśliwy widząc, że poszczególni zawodnicy są w stanie grac na różnych pozycjach - kończy Villas-Boas.
Reklama:
Oceń tego newsa:
GuraalCFC28.07.2011 11:31
Ale jedno trzeba przyznać. Chelsea dalej większośc bramek zdobywa między 45 a 70 min gry.
lampard8228.07.2011 10:32
Cieszy mnie to zwycięstwo jednak nie zapominajmy z jakim rywalem graliśmy.Oni nie dorównują nawet drużyną z drugiej ligi
hohoho1528.07.2011 07:57
HE Boas jak już coś mówi to mówi aż się czytać nie chcę
Filipek28.07.2011 02:14
Dobrze grali, Daniel pięknie
krzychu58928.07.2011 00:37
Będzie ciekawie 2 napastników Obstawiam Drogba Torres albo Drogba Sturr
ColeowyZelek28.07.2011 00:22
Dobrze ,że wygrali PEWNIE
Szpadyzor27.07.2011 23:06
widać że gramy coraz lepiej i mamy pomysł na grę a to najważniejsze !
pieczarka1227.07.2011 22:56
bardzo dobra druga połowa ;p
Rusek27.07.2011 22:31
Nie tylko Boas się cieszy z wygranej..
Oby tak dalej!
karol00727.07.2011 21:48
brawo !!!!!!!!!!!!!!!!!!