aktualności
Cech: Zagram w finale
W meczu przeciwko Kitchee znów w bramce Chelsea mogliśmy zobaczyć dwóch rezerwowych goalkeeperów: Rossa Turnbulla i Henrique Hilario. Jak donosi Petr Cech na swojej internetowej stronie, było to wcześniej ustalone z Andre Villasem Boasem, który przyrzekł czeskiemu piłkarzowi występ w finale Barclays Asia Trophy, w którym CFC zmierzy się z Aston Villą.
Po wczorajszym zwycięstwie 4:0 nad Kitchee, londyńska Chelsea w sobotę rozegra ostatnie spotkanie na azjatyckim kontynencie - finał Barclays Asia Trophy z Aston Villą. Właśnie wówczas w bramce 'The Blues' ma pojawić się Petr Cech.
Umówiliśmy się, że w spotkaniu z Kitchee nie wystąpię, za to zagram w finale, o ile do niego awansujemy. Zamiast przygotowywać się więc do spotkania, poświęciłem się treningom - mówi bramkarz Chelsea.
Dobrze, że znów potwierdziliśmy naszą formę z poprzednich występów. Znów strzeliliśmy cztery bramki i znów zachowaliśmy czyste konto, co jest oczywiście wielce pozytywną sprawą - kończy Petr Cech.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Filipek28.07.2011 18:22
No racja superLAMPARD. Trzeba coś wcisnąć w 1 połowie i w nastepnej już grać spokojnie.
xxx8828.07.2011 15:30
Z tyłu na zero i turniej nasz w takim razie
pieczarka1228.07.2011 15:00
superLAMPARD - zgadzam się, najpierw domniemamy najlepszy skład a potem będzie wiadomo kto gra a kto siedzi.
fanka201128.07.2011 14:18
teraz to już na pewno zachowamy czyste konto
OlekChelsea28.07.2011 14:08
no i dobrze w sobote wyjdzie pierwsza jedenstka juz normalna nie bedize podziału i tylu zmian ;p
Chelsita28.07.2011 13:15
Obyśmy wygrali w finale to nie zwolnią Boasa bo wygra jakiś puchar
Rav11028.07.2011 12:31
ciekawe czy zagramy 2 wysuniętymi napastnikami z przodu, jak to niedawno mówił boss
KibuZ190528.07.2011 12:23
Myślę ,że wygramy pewnie 3:0 i puchar o ile takowy jest będzie nasz
Dwejd28.07.2011 12:16
Liczę na dobry występ wszystkich graczy i oczywiście Petra. Stawiam na pewne zwycięstwo 2-0
kakuta4428.07.2011 12:00
to logiczne , madrze postąpil Boas bo z Aston bedzie mial znacznie wiecej roboty,i nawet nie wiadomo czy ten mecz wygrammy, w takiej formie...