Lampard: Nowy wymiar

Pomocnik Chelsea Frank Lampard przyznał, że sobotni mecz z beniaminkiem Premier League - Norwich City - stanowił trudne wyzwanie dla wicemistrzów Anglii. Ostatecznie spotkanie zakończyło się stanem 3:1 a Lamps zdobył bramkę z rzutu karnego.

To był ciężki mecz. Trzeba pochylić czoło w kierunku Norwich, sprawili, że musieliśmy się pomęczyć. W chwili obecnej nie jesteśmy jeszcze na pełnym gazie, ważne więc, aby sięgać po zwycięstwa - ocenił spotkanie Frank Lampard.

Podobnie jak wszyscy, sam staram się odnaleźć swoją najlepszą formę. Z pewnością jako zespół stać nas na lepszą grę i wzyscy do tego dążymy. Mamy jeszcze sporo do zrobienia. Musimy upewnić się, że potrafimy płynnie przechodzić do defensywy - każdy z nas. To z kolei może pomóc nam w atakach - ciągnie pomocnik Chelsea.

Mecze na tak wczesnym etapie sezonu są trudne do odczytania. Na tę chwilę najważniejsze są wyniki, nad poprawą obrazu gry zamierzamy bardzo ciężko popracować na treningach - akcentuje zawodnik.  

Lampard docenia rolę, jaką w obecnym sezonie będą pełnić młodsi gracze, przede wszystkim ci ściągnięci w obecnym oknie transferowym.

Doświadczenie to rzecz, jakiej nie można kupić. Próbujemy wprowadzać do gry młodzież - również i tych młodych zawodników, którzy dopiero zostali zakupieni. Nasz skoleniowiec nie będzie obawiał się siuęgać po nich w ważnych spotkaniach, dla niego to tez jest komfortowa sytuacja. Jeśli zespół nie będzie sobie radził w większym odstępie czasowym, trener musi coś zmienić. To coś, co można przekuć w sukces drużyny.

Wystarczy spojrzeć na Barcelonę i jakość, jaką mają na ławce rezerwowych To jest coś, co powinieneś mieć w nowoczesnych czasach.