Bendtner: Mogliśmy zremisować

Wypożyczony z Arsenalu Nicklas Bendtner zaliczył wczoraj debiut w barwach Sunderlandu w meczu przeciwko Chelsea. Piłkarz bliski był zdobycia gola, jednak ostatecznie mecz zakończył z czystym kontem i musiał pogodzić się, że jego drużyna schodziła z boiska pokonana.

Nie zagraliśmy najlepiej na początku meczu, jednak zmieniliśmy to i daliśmy z siebie 100%. Właśnie dzięki temu daliśmy sobie szanse na wyniesienie czegoś z tego pojedynku w samej jego końcówce - opisuje wczorajszy mecz Bendtner.

Kiedy tracisz gola tuż po przerwie, sprawy się komplikują. Myśleliśmy, że mamy szanse na wyrównanie, kiedy Chelsea prowadziła 1:0. Naprawdę poprawiliśmy swoją grę w drugiej połowie, tym większe rozczarowanie czekało nas kiedy londyńczycy wbili nam drugą bramkę tak szybko - twierdzi Duńczyk.

Nigdy nie jesteś szczęśliwy, kiedy schodzisz z boiska po przegranym meczu, byłem jednak szczęśliwy mogąc pomóc w naszym trafieniu, szkoda że nie udało mi się trafić bramki w pierwszej połowie meczu kiedy dobrze główkowałem. mam nadzieję, że uda nam się to nadrobić już w przyszłym tygodniu - kończy Nicklas Bendtner.