aktualności
Petr: To tylko małe wstrząśnienie mózgu
Petr Cech potwierdził słowa Andre Villasa-Boasa co do swojej gotowości do sobotniego meczu ze Swansea, pomimo kontuzji, jakiej doznał w czasie wczorajszego spotkania z Fulham. Jak tłumaczy czeski bramkarz, bezpośrednie starcie z Orlando Sa skończyło się na małym wstrząśnieniu mózgu.
Nasz bramkarz został zdjęty z boiska po 45 minutach meczu i na drugą połowę do bramki wszedł Ross Turnbull. Samo zderzenie Petra z rywalem wyglądało dosyć groźnie, zwłaszcza, że nasz pierwszy goalkeeper wskazywał członkom sztabu medycznego na obrażenia swojej głowy. Raz jeszcze przydał się słynny kask Petra...
Ostatecznie Czech dograł do połowy spotkania a po całym meczu przeszedł skanowania głowy, które nie wykazało nic groźnego.
Po spotkaniu pojechałem do szpitala na badania, jednak nic mi nie jest. To tylko wstrząśnienie mózgu - mówi na swojej oficjalnej stronie internetowej Petr Cech, który ponownie w tym spotkaniu nosił kapitańską opaskę.
Jak stwierdził Andre Villas-Boas, Petr powinien być gotowy na sobotni pojedynek ze Swansea, trzymajmy więc kciuki!
Reklama:
Oceń tego newsa:
adc23.09.2011 17:10
gdyby nie wrocil na mecz z Swansea niebyloby tragedii a spokojnie by go zastapil Turnbull - jeszcze fakt, ze Chelsea gra z malo wymagajacym zespolem
WoJcIECH1122.09.2011 21:58
Gorzej miał Drogba
xxx8822.09.2011 21:30
dobrze, że to nic groźnego bo bez Cecha jak bez ręki
Kula2322.09.2011 21:30
Amen.
baju22.09.2011 18:59
Dobrze widzieć takie wiadomości.
ernestus1722.09.2011 18:42
Turnbull pokazał się wczoraj z bardzo dobrej strony więc nie byłoby tragedii, gdyby Cech nie zagrał ze Swansea.Cieszę się, że nic Mu nie jest.
lampard8222.09.2011 18:09
Dobrze,że nic poważnego się nie stało.
superLAMPARD22.09.2011 17:36
Jak wtedy leżał na tej murawie to się przestraszyłem. Od razu na myśl przyszła ta sytuacja z Tytoniem.
WuJu22.09.2011 16:12
ufff,myślałem,że to coś poważniejszego...
optimusC4422.09.2011 16:09
Całe szczęście, szkoda tylko, że Daniel ma poważniejszy uraz. Cech to nasz kręgosłup, ważny zawodnik, dobrze iż go znów nie straciliśmy.