aktualności
Sidwell: Nie skreślajcie Terry'ego i Lamparda
Steve Sidwell na pewno nie może być zadowolony ze wczorajszego wyniku spotkania. Jego drużyna, Fulham, odpadła z Carling Cup po meczu z Chelsea. Zwycięzcę tego spotkania wyłoniły dopiero rzuty karne, w których lepsi okazali się podopieczni Andre Villas-Boasa.
Dla Sidwella była to kolejna okazja na powrót na Stamford Bridge. Przypomnę, że pomocnik grał w Chelsea sezonie 2007/2008.
Anglik wypowiedział się na temat krytykowanych weteranów The Blues - Johna Terry'ego oraz Franka Lamparda. Wielu fanów skreśliło już tych zawodników, lecz Sidwell zaznacza, że jest to dla niego zaskakujące.
Frank i John to najlepsi profesjonaliści z jakimi przyszło mi pracować. Każdego dnia podczas treningu Lampard dawał z siebie 110% i zawsze chciał polepszać swoje umiejętności - chwali swoich byłych kolegów z drużyny Steve.
Podobnie było z Terrym. To klasowy zawodnik, bardzo szanowany przez innych członków drużyny, a także sztabu szkoleniowego. John potrafi wesprzeć drużynę. Uważam, że jest wspaniałym kapitanem - zakończył obecny gracz Fulham.
Reklama:
Oceń tego newsa:
adc23.09.2011 18:28
no tak, John Terry ma jeszcze kilka lat dobrej gry przed soba ale co z Lampardem ? jak narazie nie prezentuje dawnego poziomu gry a w wieku 33 lat forma tak szybko nie wraca - w letnim okienku transferowym zaczalbym szukac kogos w miejsce Lamparda badz zastapil go Joshem
lampard8223.09.2011 15:41
Bardzo lubię Sidwella.Całkowicie się z nim zgadzam.
WuJu23.09.2011 08:43
Moim zdaniem Lampard i Terry mogą pograć spokojnie jeszcze z 2-3 lata,ponieważ prezentują bardzo wysoki poziom.
Thetank22.09.2011 22:31
Dopóki bedą prezentować barwy The BLues, zawsze bede życzył im jak najlepiej. To są legendy Chelsea, nie wyobrażam sobie środka obrony bez Johna.
xxx8822.09.2011 21:58
John jeszcze trzyma najwyższy poziom, jednak Lampard coś bardzo słabo się prezentuje i myślę, że to już co raz częściej będzie się zdarzać
Kobiel622.09.2011 21:41
Super wypowiedź Sidwella, nie zapomina o dawnych kolegach z zespołu. Ja także jestem identycznego zdania, jednak wierzę, że Lamps i Terry pokażą jeszcze to co potrafią najlepiej, bo jak na razie grają w kratkę, szczególnie Frankie. I tak jak poniżej kolega wspomniał są to legendy, symbole The Blues! ; )
SuperFrank22.09.2011 21:13
Dwie nasze wielkie legendy,Terry nie gra żle zdarzają mu się drobne wpadki ale ile razy również ratuje nas od straty bramki,co do Lampsa to narazie jego obecna forma nie jest dobra ale zobaczymy co będzie dalej
Nieznany22.09.2011 20:43
Akurat to wiadome ze forma Lampsa nie wroci. Jest juz za stary. To jasne. Ale wciaz moze grac tak aby byc dobrym Jokerem. Bo jesli i w tym sie nie sprawdzi to pewnie zakonczy kariere juz wkrotce. Bylby dobrym trenerm juniorow.
kakuta4422.09.2011 20:41
lampard fporma wroci ? wroci? od pol roku tak gadacie.torresowi predzej prszyszla niz jemu a t z united to byla masakra nie upilnowal nawet smallinga przy wolnym stal i machal rekoma jak dider ,bede zly jezeli ze swensea niz nie pokaze a pozniej nadal bedzie gral w 1-11 za nazwisko
ColeowyZelek22.09.2011 20:08
Nie pamiętam tam słabo grającego JT.Z United zawalił 2 bramki ,z Norwich też się nie popisał,choć tam bardziej Iva zawalił.Co do Franka,każdy wie że jest wielką niewiadomą ,wydaje mi się że lepiej gra jak wchodzi z ławki