aktualności
Been: Myślimy już o Chelsea
Szkoleniowiec RAcingu Genk Mario Been nie zamierza dłużej zatrzymywać się przy świetnym ligowym zwycięstwie (5:4) nad ostatnim ligowym rywalem i już przygotowuje swój zespół na starcie Ligi Mistrzów z Chelsea. Jak zaznacza - jego podopiecznie nie mają nic do stracenia...
W meczu przeciwko Brugii zobaczyłem dobrze grający zespół, który wygrał dzięki swojej wytrwałości. Teraz jednak koncentrujemy się już tylko na Chelsea - mówi Mario Been.
Znów mamy trochę kadrowych kłopotów. Zawieszony jest Pudil, a Benteke nie ma uprawnień do występów w Lidze Mistrzów. Do tego Anele wciąż jeszcze nie wrócił do pełnej sprawności, jednak nad tym wciąż pracujemy.
Widzieliśmy już video z naszym pierwszym meczem przeciwko Chelsea, wypunktowaliśmy rzeczy, jakie robiliśmy źle i to co na wyszło. Z pewnością podeszliśmy do rywala ze zbyt wielkim respektem. We wtorek nie będziemy mieli nic do stracenia, a chcemy dać naszym fanom widowisko przyjemne dla oka - opowiada trener belgijskiej drużyny.
Z pewnością będziemy musieli pokazać to co najlepsze i liczyć na słabszy dzień Chelsea. Nasze zwycięstwo z Brugią może nam tylko pomóc. Jedna wygrana może więcej niż tysiąc słów trenera - kończy Mario Been.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Nika31.10.2011 18:28
Przydałoby się teraz pewne zwycięstwo.
Kobiel631.10.2011 16:45
Bd trudniej niż na Stamford Bridge, ale oczywiście 3 pkt muszą być nasze
kupiec1831.10.2011 13:11
musimy dobrze poukładać obrone żeby nam nic nie strzelili
WuJu31.10.2011 13:04
a myślimy już tylko o Genk!
ernestus1731.10.2011 12:51
Nie wydaje mi się żebyśmy powtórzyli wynik z przed dwóch tygodni, ale pewnie wygramy.
xxx8831.10.2011 12:17
grają u siebie do tego poprawią błędy z meczu na SB i staną się trudniejszym rywalem, ale to nie będzie i tak ta sam półka co my
fanka201131.10.2011 11:52
myślę że będzie ciężej niż w poprzednim meczu ale wygramy 3 ,2-0
K4M1LCFC9731.10.2011 11:47
Za drugie 5:0 się nie obrażę
Thetank31.10.2011 11:40
Mam nadzieje, że zdobedziemy w końcu 3 oczka. Trzeba udowodnić, że porażki z QPR i Arsenalem to tylko wypadek przy pracy. Nawet najlepszym sie zdarza, a Chelsea do takiego grona należy.

Nieznany31.10.2011 11:36
jeszcze dobrze nie przemysleli jednego 5:0 a tu drugie nadchodzi. Ehh no ale co. Takie zycie