aktualności
Boas: Spodziewaliśmy się zwycięstwa
Omawiając zremisowany wyjazdowy mecz z Racing Genk, Andre Villas Boas stwierdził, że jego podopieczny zabrakło instynktu zabójcy, który pozwoliłby na większą skuteczność pod bramką gospodarza. Portugalczyk przyznał, że jeszcze przed spotkaniem oczekiwał zwycięstwa.
Biorąc pod uwagę, że był to mecz wyjazdowy, to remis nie jest złym rezultatem, jednak spodziewaliśmy się wygranej. Nie powiedziałbym, że w tym meczu straciliśmy kontrolę. W pierwszej i drugiej połowie byliśmy bardzo poukładani, nie wydaje mi się, abyśmy byli zdeprymowani atmosferą na trybunach - mówi Andre Villas-Boas.
Stworzyliśmy sobie wystarczająco dużo sytuacji, aby wygrać, nie pozwoliła nam na to jednak nasza wydajność. Mieliśmy przyznany rzut karny, obiliśmy poprzeczkę i kilka razy strzeliliśmy wprost w bramkarza. To wydajność powinna być naszym celem, ponieważ to ona dałaby nam zwycięstwo. Dodatkowy gol na 2:0 to komfort gry. Jeśli nie zdobędziesz drugiego gola, sprawa rezultatu jest wciąż otwarta co przynosi ci zagrożenie. Genk wykorzystał jedną z kilku szans, jaką stworzył i skończyło się na 1:1.
To spotkanie wpisuje się w nie najlepszą passę Chelsea od trzech ostatnich spotkań.
Kiedy przeżywasz coś takiego, musisz szybko sięgnąć po zwycięstwo. Potrzebowaliśmy wygranej, ale jej tu nie znaleźliśmy. Naszą refleksją po tym meczu powinno być pytanie: czy zrobiliśmy wszystko, aby zapewnić dziś sobie zwycięstwo? Według mnie być może tak, jednak nie mogliśmy znaleźć drogi do siatki i to zrobiło różnicę.
Znów nie możemy cieszyć się z wygranej, choć tym razem padło na remis w meczu wyjazdowym Ligi Mistrzów. Wciąż prowadzimy w swojej grupie, przed nami wyjazd do Leverkusen, miejmy nadzieję, że tam pójdzie nam lepiej.
Przy okazji Andre Villas-Boas wyjaśnił, skąd przed jedenastką stanął David Luiz, który ostatecznie nie wykorzystał rzutu karnego.
Do wykonania jedenastek wydelegowaliśmy Luiza i Anelkę - zawsze typujemy do tego dwóch graczy. To oni trenują rzuty karne i każdy z nich ma obecnie po jednej nie wykorzystanej jedenastce: od Davida przez Nico po Lamparda. Dziś na boisku to David i Nicolas zadecydowali, który z nich podejdzie do piłki.
Nasz trener nie zdecydował się ocenić pracy Jose Bosingwy, który w tym meczu popełnił sporo błędów.
Nigdy nie komentuję gry zawodnika publicznie. Mam wiarę w swój zespół. To drużyna gotowa na cały sezon i mam nadzieję, że również do tego, aby zdobyć trofea. Kiedy się mylimy, cierpi na tym cay zespół, nie poszczególne jednostki.
Dzisiejszy dzień był dobrą szansą dla Genk. Toszer w środku pola pokazał świetne możliwości i dobrze organizował grę naszego rywala. De Bruyne rozegrał fantastyczne spotkanie. Myślę, że ten zespół poprawił się od czasu naszego ostatniego meczu na Stamford Bridge nie tylko pod kątem gry, ale również motywacji.
Reklama:
Oceń tego newsa:
adc03.11.2011 13:42
jak narazie Chelsea gra ponizej oczekiwan i jesli dalej tak beda grac mozemy zapomniec o jakimkolwiek trofeum w tym sezonie
ernestus1702.11.2011 18:04
Zobaczymy jak nam pójdzie z Blackburn.Liczę na przełamanie.
kupiec1802.11.2011 15:21
traci trochę głowe ale z meczu na mecz jest coraz gorzej czekam na wygraną i tyle
Thetank02.11.2011 14:21
Z taka skutecznością możemy grać w Championship.
K4M1LCFC9702.11.2011 14:15
Gadaniem nic nie na prawisz drogi Andrzeju..Lepiej wieź się w garść, i ogarnij ich na treningu
Nando02.11.2011 14:12
wierzę w AVB ze on zakończy tą złą passe i znów zagramy tak jak na początku sezonu czyli pewnie w obranie i dość dobrze w ataku
19LAMPS9102.11.2011 10:59
zobaczymy po dwóch meczach ligowych jaka jest sytuacja. Czy to kryzys czy wypadek przy pracy lub jeszcze inaczej zawieszka formy.
Lauri02.11.2011 10:34
Nawet biorąc pod uwagę ten fakt , że był to mecz wyjazdowy , to musieliśmy go i tak wygrać z takim rywalem jak Racing Genk. Niewykorzystany rzut niestety zmniejszył pewność w grze naszych piłkarzy. Przy stanie 2-0 moglibyśmy już spokojnie kontrolować grę i " dobijać " rywala tak jak to było na Stamford Bridge. Mimo wszystko z remisu nie rozpaczam. Teraz trzeba się skupić na rozgrywkach ligowych , bo liderzy niestety zaczęli nam powoli odjeżdżać.
lukaszcfc02.11.2011 09:42
Mamy problem ze skutecznością i to nie mały. Trzeba to szybko naprawić bo zawalimy kolejny sezon. Btw. Jestem nowy siemka wszystkim
TheBlusek02.11.2011 09:05
Lepiej się przyznać, jak wyglądała nasza gra bo dobrze nie było. Brakowało Chelsea grającej ofensywny futbol, żadnych prostopadłych piłek, słabizna jak na ten poziom...