aktualności

'Stracona bramka to wina Cecha, nie Mikela'

dodał: admin 21.11.2011 15:09 źródło: kickoff.com

Były napastnik Evertonu Daniel Amokachi zachowanie Johna Obi Mikela przy pierwszej straconej bramce Chelsea w meczu z Liverpoolem. Według Nigeryjczyka, całkowitą winą w tej sytuacji powinno obarczyć się Petra Cecha, nie zaś pomocnika CFC.

Mikel otrzymał piłkę od swojego bramkarza niedaleko pola karnego, jednak stracił ją na rzecz Charliego Adama, który popisał się świetną asystą.

To Cech jest odpowiedzialny za tę bramkę. Jako bramkarz powinien wiedzieć, że rzucając piłkę do swojego kolegi w taki sposób, nakłada na niego wielką presję, zwłąszcza, że w pobliżu byli już rywale. Kiedy piłka doszła do Mikela, miał dwie opcje: albo odegrać piłkę do Cecha, albo skierować się w lewo lub prawo. Zrobił to drugie, ale ostatecznie upadł na murawę - mówi Amokachi.

Patrząc na powtórki trzeba się zgodzić, że Mikel nie faulował, ale też można zobaczyć, jak szybki był Charlie Adam, który wystartował do piłki - kończy Nigeryjczyk.

Ostatecznie John Obi Mikel został zdjęty z boiska przez Andre Villasa-Boasa po pierwszej połowie meczu.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama:

Zobacz także:

4890 wyświetleń | 30 komentarzy | Skomentuj Powrót do strony głównej

Zaloguj się aby dodawać komentarze

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

Carmel21.11.2011 22:41

Komentarze: 2224 Newsy: 0

Martwię się coś ostatnio o Cecha. Zaczyna popełniać błędy. Sporadycznie, ale jednak.

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

qokurka21.11.2011 22:09

Komentarze: 180 Newsy: 0

dannyfc- wyjales mi to z ust, tez zauwazylem,ze Boas nie lubi grania dlugich pilek na napastnika i chce zrobic z Chelsea "druga" barce, niestety Liga Angielska, to nie jakas tam hiszpanska czy portugalska, tutaj za taka gre sie duzo placi... ( co widzielismy w niedziele, twarda gra przeciwnika i te nasze krotkie granie nic nam nie dalo)

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

rubycfc21.11.2011 21:28

Komentarze: 121 Newsy: 0

Mikel i Cech tak samo zawinili

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

Excallibur9521.11.2011 21:03

Komentarze: 697 Newsy: 0

Ja nie wiem o czym myślał Cech jak zagrywał tę piłkę Mikelowi! 80% to wina Petra,jednak Obi też mógłby się lepiej zachować,choćby sfaulować rywala czy wybić na pałę,ale trudno,mam nadzieję że nasza defensywa oszczędzi już takich popisów.

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

dannycfc21.11.2011 20:30

Komentarze: 31 Newsy: 0

a tam gadanie. przy taktyce ofensywnej AVB, wyglądamy trochę jak Barca, gra zaczyna się od bramkarza i obrony. Patrzcie jak Valdes gra nogami i wtedy ujrzycie czego brakuje naszemu bramkarzowi. myślę, że AVB nie lubi wykopywania " na napastnika a nóż to przyjmie" tylko gry krótkimi piłkami

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

Rad0x21.11.2011 20:20

Komentarze: 445 Newsy: 0

Amokachi ZACHOWANIE Johna Obi Mikela przy pierwszej straconej bramce Chelsea w meczu z Liverpoolem.

co zachowanie? ogarnijcie ten błąd

Nieznany21.11.2011 20:17

Potwierdzam, to była w 100% wina Torresa.