aktualności
Torres w statystykach
Jedną z bolączek Chelsea jest brak na chwilę obecną skutecznego centralnego snajpera. Daniel Sturridge ustawiany jest przez Andre Villasa-Boasa na skrzydle, zaś Didier Drogba od dwóch sezonów nie jest tym samym piłkarzem, który czarował nas grą przez ostatnie lata. Remedium na tę bolączkę miał być transfer Fernando Torresa, ale...
Opiewający na 50 mln euro transfer Fernando Torresa z Liverpoolu wciąż się nie spłaca. Hiszpan odcięty jest od podań swoich kolegów, ale kiedy już otrzyma piłkę wygląda tak, jakby zapomniał co może z nią zrobić.
Co prawda zarówno nasi szkoleniowcy jak i piłkarze wciąż powtarzają mantrę "Torres zdobędzie dla nas wiele goli" jednak chyba już tylko z przyzwyczajenia.
Po beznadziejnej połowie ubiegłego sezonu każdy z nas miał chyba nadzieję, że zadomowiony już w Chelsea Hiszpan pokaże na co go stać w tegorocznych rozgrywkach. Początek nie był najgorszy, jednak piłkarz z upływem kolejnych tygodni zamiast się rozkręcać, gasł. Ostatecznie znów wylądował na ławce rezerwowych na czym skorzystał grający równie słabo Drogba.
Odczucia podczas oglądania spotkań zawsze są subiektywne, warto więc zerknąć na statystyki. Choć one również nie mówią całej prawdy o piłkarzu, to jednak są faktami, na których można się wygodnie oprzeć dyskutując o danym zawodniku.
0 - tyle goli strzelił Torres gdy występował w ataku Chelsea jednocześnie z Didierem Drogbą
0 - tyle asyst zanotował w 10. meczach Premier Leauge w obecnym sezonie
1.7 - średnia strzałów na mecz odkąd Torres zawitał na Stamford Birdge. Jego średnia w ostatnim sezonie w Liverpoolu wynosiła 3.9, a 3.6 w sezonie 2009-10
2 - ilość spotkań ligowych, w których Torres rozegrał pełne 90 minut od czasu przejęcia zespołu przez Andre Villasa-Boasa.
2.6 - średnia goli strzelanych przez Chelsea w spotkaniach, w których do siatki trafiał również Torres
5 - ilość goli strzelonych przez Andrija Szewczenkę w swoich pierwszych 24 meczach dla Chelsea. Torres strzelił 3
5- ilość goli strzelonych przez Torresa odkąd dołączył do Chelsea w styczniu z Liverpoolu
9 - tyle spotkań potrzebował Didier Drogba, aby strzelić pięć goli, po tym jak w 2004 dołączył do Chelsea z Marsylii. Torres potrzebował 26 spotkań.
10 - ilość goli, jaką "El Nino" miał na swoim koncie na tym samym etapie sezonu, w swoim pierwszym sezonie w Liverpoolu
36 - procent strzałów Torresa, które były w światło bramki odkąd dołączył do Chelsea 52 - procent strzałów Torresa oddanych w światło bramki w swoim pierwszym sezonie w Liverpoolu
344 - minuty, które dzielą Torresa od ostatniego strzelonego gola
365 - tyle minut potrzebował Torres aby uzyskać swój aktualny dorobek, czyli dwóch ligowych goli w sezonie. Daniel Sturridge potrzebował na to samo 193 minuty
2009 - rok, w którym Torres strzelił ostatniego hat tricka
Reklama:
Oceń tego newsa:
Dawid30.11.2011 21:04
LUDZIE! KONIEC TEMATU PODAŃ ITD:! Torres jest kompletnie bez formy. Nie ma dla niego usprawiedliwień. Ten piłkarz zgasł i raczej się nie podniesie.
FRANKI30.11.2011 19:58
game89 zgadzam sie w 100% z tym co napisales u nas to Cavani czy Van Persi czy tez Aguero to by nic nie zdzialali bo to ze przegrywamy mecze to nie jego wina tylko calego zespolu
game8930.11.2011 19:46
Fernando to świetny zawodnik może nie jest tak świetny jak za najleszych lat jednak nadal to czołówka...co on ma w Chelsea robić jak grają mu wysokie piłki koledzy albo Lampard czy Anelka podają mu ale z stojąc trzy metry obok Fernando przed którym są trzej obrońcy i co on ma wymyślić...biega stara sie ale nic mu nie kreują totalna klapa...bedziemy pamietac jego pudło z ManU bo wtedy ostatnio nasza genialna pomoc z Lampardem i Mikelem na czele stworzyła mu tak dogodną sytuacje...nie pamiętam pięciu świetnych okazji które Torres by zmarnował, chodzi o genialne podania od kolegów albo zwykłe prodtopadłe piłki z których można coś strzelić...Malouda, Lampard czy Anelka za daleko wchodzą w pole przeciwnika przez co robi sie ciaśniej i co tam Torres ma począć...Oriol spokojnie zastąpi Mikela na lepsze trzeba Lampara kimś zastąpić bo daleko tak nie ujedziemy i niech na prawym gra Daniel albo nawet kupmy Krasicia bo oni robią wiatr i stwarzają zagrożenie...a Lamparad Mikel Malouda Anelka i Drogba to już nic wielkiego nie wymyślą, zagrają jeden dobruy mecz na 15 i tyle...chcemy sie rozwijać to zmieńmy kilku piłkarzy bo z obecnymi (wymienionymi)nie możemy zmienić stylu naszejj gry!!!z wolves była świetnie bo Flo, Obi, Frank i Nico siedzieli i o to chodzi!!!dla mnie oni są powodem takiej gry Chelsea i nie wierze że coś więcej z siebie wykrzesają chyba że w jednym meczu raz na dwa miechy...POTRZEBA NAM ZMIAN!!!
olo30.11.2011 19:11
Torres juz dawno sie skonczyl zaraz po MŚ2010 ale nikt tego nie chce widziec...Dawac Cavaniego bo ta oferma juz nic nie strzeli
olo30.11.2011 19:09
Wojciech11 zgadzam sie scigaja sie kto dluzej gola nie strzeli... ciekawe o co sie załozyli )
fanka201130.11.2011 19:02
obecnie nie mamy snajpera któy zapewniałby nam gole ,jeśli torres ani drogba się nie poprawią to jest to chyba kolejna pozycja na której musimy szukać wzmocnień...
ernestus1730.11.2011 18:54
Najbardziej teraz współczuję Boasowi, bo wszystko jedno na kogo postawi i tak będzie źle, bo każdy nasz środkowy napastnik gra fatalnie.
chris190530.11.2011 18:51
Tylko, że różnica pomiędzy nimi jest taka, ze Drogba nie kosztował takich pieniędzy i strzelił już dla nas 100 goli, zapracował na szacunek i uznanie kibiców (mówię o poważnych ludziach, nie kretynach, którzy z radością wytykają mu każde niecelne zagranie).
Natomiast Torres dopiero na ten szacunek musi sobie zasłużyć, jak na razie nic w tym kierunku nie robi.
FRANKI30.11.2011 18:51
Torres to nie Messi on ma konczyc akcje a jak ma to robic jak chelsea nic nie gra
WoJcIECH1130.11.2011 18:38
Nie ma co się sprzeczac. Torres i Drogba gonią się kto bardziej zawali mecz.