aktualności
Mata: Jedność w klubie jest bardzo ważna
Już we wtorek odbędzie się wielki mecz dla Juana Manuela Maty, jeżeli chodzi o rozgrywki Champions League. Jego dawny zespół - CF Valencia, przyjedzie na Stamford Bridge, aby rozegrać spotkanie o być czy nie być w rozgrywkach Champions League.
Mata twierdzi, że jeden rezultat, który wczoraj The Blues osiągnęli w spotkaniu z Newcastle, może zmienić wszystko, i Chelsea zagra zupełnie inaczej z Valencia, niż grali oni do tej pory.
Najważniejszą rzeczą w klubie, w tej wielkiej grupie ludzi jest to, że nawet w najgorszych momentach, wszyscy jesteśmy razem, i staramy się, sobie nawzajem pomóc. Jedność w drużynie, jest naprawdę bardzo ważna. Jestem pewien, że takie rzeczy nas zmotywują, i pokażemy dobrą klasę w najbliższym spotkaniu - mówi Juan Mata.
Ważne jest również to, aby jak najszybciej zacząć kontrolować grę, i szybko stworzyć sobie dogodne okazje, które zamienią się na bramki. Oczywiście równie ważny jest styl naszej gry w piłkę nożną. To jest po prostu nasza filozofia i się jej trzymamy. Myślę, że nasz styl jest przyzwoity, jednak mamy sporo kłopoty z wykończeniem akcji, i to właśnie musimy poprawić - kończy Mata.
Reklama:
Oceń tego newsa:
surmi04.12.2011 22:41
latrel sorry wiem że mi się pomyliło i przepraszam
WuJu04.12.2011 19:43
Zgadzam się z Matą w 100%
Thetank04.12.2011 16:59
Racja, atmosfera w drużynie jest jednym z wielu punktów do odnoszenia sukcesów.
ernestus1704.12.2011 14:27
Liczę na Juana w meczu z Valencią.
fanka201104.12.2011 14:25
mysle ze zwyciestwo z newcastle bardzo nas podbudowalo przed meczami z valencia i city ,mam nadzieje ze w przyszlym tygodniu czekaja nas same zwyciestwa
latrel04.12.2011 14:01
@surmi -> to nie ten artykuł ziomeczku
kupiec1804.12.2011 13:57
mata wpasował się w angielską piłkę jak niewiem co
surmi04.12.2011 13:44
strasznie nie lubie Piqe ale tu ma racje od początku sezonu to nowy nabytek Mata jest naszym czołowym graczem a na drugim miejscu uklasyfikował bym Sturridge dobrze by było jak by reszta zespołu zaczeła by grać na tym poziomie co oni