aktualności
Mata o spotkaniu z Valencią
Wtorkowy mecz w Lidze Mistrzów pomiędzy Chelsea, a Valencią będzie dla Juana Maty już drugą okazją na spotkanie się ze swoimi starymi kolegami z zespołu. Hiszpański skrzydłowy nie spodziewał się, że starcie z Nietoperzami będzie decydujące, ale piłka bywa zaskakująca.
Juan wspomina owację na stojąco od kibiców, jaką otrzymał podczas spotkania na Estadio Mestalla (1:1). Pomocnik nie ukrywa, że była to bardzo wzruszająca chwila.
Na początku byłem zdenerwowany myślą o arbitrze - mówi Juan Mata. Nie wiedziałem, czy pozwoli mi na nieco dłuższą zmianę z powodu mojego pożegnania z Valencią. Później jednak już się tym kompletnie nie zamartwiałem i owacja na stojąco była po prostu spektakularna.
Stałem tam i dziękowałem za wszystko co zrobiła dla mnie ta drużyna i Ci kibice. Reakcja fanów była fantastyczna. To była dla mnie specjalna chwila.
Juan wspomniał też o będącego w świetnej formie napastnika Nietoperzy, Roberto Soldado.
Roberto świetnie wykonuje swoją pracę. Zdobył w tym sezonie już wiele bramek i stał się kluczowym graczem Valencii. Jest kapitanem, podobnie jak w zeszłym sezonie, gdyż na to zasługuje. On jest profesjonalistą bardzo przywiązanym do klubu.
Nasz zawodnik zapytany, czy śledzi na bieżąco wyniki swojego byłego zespołu odpowiedział:
Tak, często poprzez aplikacje na iphonie czy Blackberry. Wiem, kto gra, a kto nie. Czasami oglądam również mecze na Sky Sports. Często rozmawiam także z ludźmi na temat Valencii i dzięki temu wiem co się dzieje z drużyną.
Nie wiem, czy dziwne będzie dla mnie kolejne spotkanie z byłym klubem. Zdecydowanie trudniej było mi grać na Mestalla. Poczułem, że gram u siebie. Teraz jednak rozegrałem kilka meczów z rzędu w Chelsea i przywiązałem się do Stamford Bridge. Podczas spotkania z Valencią nie odczuję raczej nostalgii, z którą miałem styczność na Estadio Mestalla. Starcie z nimi na wyjeździe było dla mnie zdecydowanie dziwniejszą rzeczą.
Przed spotkaniem na Mestalla, pytano Matę, czy jak zdobędzie gola, będzie go celebrował. Zapytany ponownie, odpowiedział:
Najważniejszą rzeczą jest zdobycie bramki. Kiedy grałem na Mestalla, powiedziałem, że nie będę celebrował gola z powodu szacunku i przywiązania do Valencii. Ostatecznie jednak nie strzeliłem. Teraz chcę skupić się na grze i pomóc Chelsea. Nawet jeśli zdobędę gola, celebracja nigdy nie będzie tak ważna.
Hiszpan zdradził również, że w ostatnim czasie poleciał do Hiszpanii na krótką wycieczkę, aby odwiedzić rodzinę.
Kiedy miałem wolne, poleciałem do Asturii, aby spotkać się z dziadkami i resztą rodziny. Moje dwie babcie zawsze mi wmawiają, żebym porządnie nauczył się języka angielskiego. Zawsze dobrze jest znów zobaczyć rodzinę, a Asturia nie jest z Londynu tak daleko - zakończył.
Reklama:
Oceń tego newsa:
jarak1005.12.2011 20:18
poprostu kocham gościa - to mój drugi ulubiony piłkarz po torresie - ale do puki jestem wściekły na FT9 za jego gre to juan jest w moim sercu No.1
Thetank05.12.2011 19:51
Trzeba zachować czyste konto, a napewno coś wpadnie do bramki Valenci.
Booster05.12.2011 19:41
Bez wątpienia jeden z najlepszych transferów Naszego zespołu;)
chelseaforever9305.12.2011 19:36
Trzeba przyznać, że Valencia wspaniale rozwija swoich piłkarzy i wkrótce staja się gwiazdami, bez zwątpienia Mata jest jedną największych.
kupiec1805.12.2011 19:12
dobrze by było utrzymać forme 3:0
WuJu05.12.2011 19:12
Mata to był strzał w 10,on jest po prostu fantastyczny!.Liczę na niego,mam nadzieję,że jutro pociągnie grę CHELSEA
surmi05.12.2011 19:10
Chelsea ma coś do udowodnienia że wychodzi z kryzysu i jedyny sposób by to okazać to wygrać ten mecz i od niego jak Arsenal wziąść się w garść i zacząć grać !
fanka201105.12.2011 18:53
widac ze szansuje swoj byly klub
TheBlusek05.12.2011 18:42
Oby to był dobry mecz i zwycięstwo Chelsea:-)
Excallibur9505.12.2011 18:40
Liczę na Matę i wygraną Chelsea.