Mancini: Dajcie Boasowi czas

Roberto Mancini to jeden z trenerów, który doskonale zna presję, z jaką ostatnio spotkał się Andre Villas-Boas. Aktualnie Manchester City jest pupilkiem mediów, jednak w przeszłości niejednokrotnie nawoływały one do ścięcia głowy Włochowi, nic więc dziwnego, że sympatyzuje on ze szkoleniowcem Chelsea.

Kiedy jesteś menadżerem jednego z czołowych zespołów i masz w klubie graczy z najwyższej półki, powinieneś być wystarczająco silny aby sobie z nimi radzić - uważa włoski trener.

Ancelotti był fantastycznym trenerem i było mi go żal kiedy został zwolniony po poprzednim sezonie. Andre Villas-Boas jest dobrym szkoleniowcem. Kiedy przejmujesz nowy zespół, musisz otrzymać dużo czasu - trudno jest wszystko zmienić w dwa lub trzy miesiące - podkreśla Roberto Mancini.

Kiedy przegrywasz, naturalną rzecza jest krytyka. Równie naturalne jest włożenie wówczas w treningi wioęcej pracy - to po prostu nasze życie. Kiedy wybierzesz tę pracę, musisz przyjąć takie postępowanie mediów.

Przez ostatnie dwa tygodnie Andre wzmocnił swój zespół. Mamy nad nimi 10 punktów przewagi, ale to wciąż nasz rywal do tytułu. Pamiętajmy, że w ubiegłym sezonie Chelsea miała 9 punktów przewagi nad United, ale to United wygrali sezon mając przewagę siedmiu czy ośmiu punktów. Premier League jest trudną ligą, w kolejnych miesiącach zespoły będą grać mecze co trzy dni. Jest zbyt wcześnie na prognozy - kończy trener City.