aktualności
Sturridge o zbliżającym się świątecznym maratonie
Nikt nie ma wątpliwości co do tego, że w doskonałej formie znajduje się Daniel Sturridge. Napastnik Chelsea wciąż jednak obiecuje poprawę i ma nadzieję, że nasz klub wyjdzie z okresu świąteczno - noworocznego z kompletem punktów.
To właśnie gol Daniela na White Hart Lane zapewnił nam wyrównanie w meczu z Tottenhamem, to jego bramka dała nam punkt w spotkaniu z Wigan. Czy piłkarz zdobędzie swoje gole w czekających nas spotkaniach z Fulham, Aston Villą i Wolves?
Na początku meczu z Tottenhamem rywal grał bardzo dobrą piłkę z udziałem lewej, prawej strony i centrum, a my goniliśmy za nimi usiłując im sprostać. Kiedy strzelili swoją bramkę, nieco się cofnęli a tempo trochę spadło, byli zmęczeni a my coraz silniejsi. W drugiej połowie meczu pokazaliśmy swoją wytrzymałość i tylko przez pecha nie odnieśliśmy zwycięstwa - mówi Daniel Sturridge.
Pokazali wielką piłkę, ale my również, więc dla neutralnego obserwatora był to wspaniały mecz. Do ostatniej sekundy był bardzo otwarty. Tottenham to wielki klub, z pewnością do końca będą walczyć o tytuł, ale i my nie zamierzamy odpuścić.
Daniel od chwili swojego wypożyczenia do Boltonu regularnie zdobywa gole. Czy ta forma da mu przepustkę na Euro 2012?
Wiem, że wciąż mogę się poprawiać i mam nadzieję, że będę mógł to pokazać. Mecz z Tottenhamem kończyłem z poczuciem rozczarowania, bo czuję, że mogłem strzelić gola już w mojej pierwszej okazji, ale chcę się poprawiać ponieważ wiem, że mogę grać lepiej niż do tej pory - podkreśla Sturridge.
Pierwszym spotkaniem świątecznym będą następne derby Londynu, tym razem z Fulham. Nasz piłkarz nie spodziewa się łatwej przeprawy.
Fulham to dobry zespół, grają dobry futbol i z pewnością będą chcieli odbić się po porażce z Manchesterem United. Nie możemy myśleć, że skoro przegrali z United to i dla nas będą łatwym łupem. Derby są zawsze trudne, na pewno będą chcieli pokazać, na co ich stać.
Zbliża się ciężki okres dla każdego z zespołów. Piłkarze w tym maratonie mogą stracić koncentrację. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy ale jestem przekonany, że część faworytów straci punkty - kończy piłkarz.
Reklama:
Oceń tego newsa:
M3F1U24.12.2011 22:44
Dobrze że sie chce poprawiać i nie spoczywa na laurach,gdyby nie on nie wiem które mielibyśmy miejsce
M3F1U24.12.2011 22:43
Dobrze że sie chce poprawiać i nie spoczywa na laurach,gdyby nie on nie wiem które mielibyśmy miejsce
ernestus1724.12.2011 13:35
On jest niesamowity.Już nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę Daniela znowu w akcji.
Daniello24.12.2011 12:46
Jak on jeszcze nie pokazuje swoich najlepszych możliwości to ja już się nie mogę doczekać kiedy to zrobi.
xxx8824.12.2011 12:11
takich jak on nam trzeba, młodych, ambitnych, głodnych gry i sukcesów zawodników. Mimo, że idzie jak idzie to Daniel szarpie
kupiec1824.12.2011 12:06
teraz na zakończenie roku 6 punktów i 4 bramki daniela
mateusz919224.12.2011 12:02
I to jest prawdziwy napastnik !
elninio924.12.2011 11:54
no on musi grać na euro ale rzeczywiście mógł spokojnie dobić ten strzał maty jeszcze mu trochę zimnej krwi brakuje
kakuta4424.12.2011 11:53
Zdziwilo mnie gdy powiedzail ze chce grac jesczce lepiej ma chlop ambicje taki torres i drogba do piet mu nie dorastaja
xProFanChelsea24.12.2011 10:04
Daniel brawo. Grasz dobrze a chcesz jeszcze lepiej chłopak ma ambicje i to się liczy u młodych ludzi, zobaczycie to będzie jeszcze młody ronaldo