aktualności
Oriol Romeu: Jestem szczęśliwy w Chelsea
Na początku 2011 roku nikt nie spodziewał się, że wychowanek szkółki z La Massia Oriol Romeu trafi do drużyny ze Stamford Bridge. Młody Hiszpan przebojem wdarł się do drużyny Andre Villasa-Boasa i zdążył się już przyzwyczaić do codziennego życia w stolicy Anglii.
Zawodnik Barcelony B przybył na Stamford Bridge w lecie i nie musiał długo czekać, aby zadebiutować w barwach londyńskiej Chelsea. Młody Hiszpan zadebiutował w spotkaniu ligowym z Sunderlandem i od tamtego momentu ma duży kredyt zaufania u menedżera.
Po debiutanckim występie w meczu z Sunderlandem Oriol Romeu dostawał coraz więcej szans od Andre Villasa-Boasa i krok po kroku stawał on się ważniejszym ogniwem w zespole. Hiszpan patrzy na ostatnie 12 miesięcy z poczuciem dumy, że zdołał poczynić wielkie kroki ku rozwoju swojej piłkarskiej kariery.
Rok zacząłem od kontuzji, której doznałem w styczniu i myślałem wówczas, że potem może być tylko lepiej. Teraz jestem bardzo zadowolony z mojej obecnej sytuacji w klubie. Nigdy nie przypuszczałem, że będzie mi dane grać w tak wielkim klubie jak Chelsea. Nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć, ale na chwilę obecną jestem bardzo szczęśliwy w Chelsea.
Jestem bardzo zadowolony z możliwości gry w piłkę i cały czas będę się starał rozwijać i cieszyć grą. Wszystko idzie ku lepszemu jestem młody, cały czas się uczę od moich starszych kolegów i ciągle dowiaduję się nowych rzeczy na temat klubu. Trzeba ciągle dążyć do doskonałości - krok po kroku.
Staram się nie myśleć ile przebiegłem minut na boisku. Chciałem i nadal chcę się uczyć gry w piłkę zwłaszcza, że w klubie mamy wielkich zawodników. Na każdym treningu staram się dać z siebie wszystko i najlepiej jak tylko mogę wykorzystywać szansę jakie dostaję od szkoleniowca.
Nie chcę myśleć o liczbie spotkań, ponieważ dla mnie było by to tylko dodatkowe obciążenie. Jestem bardzo szczęśliwy i dumny, że wykorzystałem swoją szansę, ale zawsze trzeba utrzymywać swój poziom i umieć poprawiać swoje błędy. W nowym roku nie zamierzam nigdzie odchodzić. Chcę czynić z dnia na dzień widoczne postępy właśnie tutaj w Londynie.
Reklama:
Oceń tego newsa:
superLAMPARD31.12.2011 01:00
Barca ma wiele lepszych graczy od niego, w składzie jak i w szkółce. Mają możliwosc wykupienia go, ale raczej tego nie zrobią.
shizeR9731.12.2011 00:45
mam nadzieje ze zostanie i nam pomoze w walce o wielkie trofea i odmlodzi nasz sklad wyobrazacie sobie chelsea za 2-3 lata? romeu ten bramkarz na C xd nie wiem jak ma, josh , sturridge , rami, mata, piazon
MATAdor30.12.2011 23:55
Mam nadzieję, że nie zmieni zdania, bo zapowiada się na naprawdę świetnego gracza. Zresztą już jest bardzo dobry, ale u nas się może jeszcze rozwinąć. Barcelona niech się od niego odwali- on jest nasz!
moski261030.12.2011 23:11
W NOWYM ROKU NIE ale w lecie wypnie sie pewnie na nas bo barca to najlepszy klub i jak juz bedzie wielku to tam przejdzie obym się mylił
lampard8230.12.2011 22:26
Wielki talent ale ciężko będzie go zatrzymać.
chris190530.12.2011 22:05
Nie ma zbyt wielkich szans na jego pozostanie, chyba że faktycznie są jakieś prawne regulacje, które pozwolą nam to zawetować. Ale jeżeli Barcelona będzie chciała, to powtórzy się sytuacja z Fabregasem, zadzwoni do Oriola Pique, Xavi, Messi i ten sam będzie chciał odejść. Szkoda tylko, że ogrywamy Romeu Barcelonie, a Josh siedzi na trybunach, mając większy talent.
Tak czy inaczej, lepiej się do Oriola nie przywiązywać.
xxx8830.12.2011 21:38
musi zostać w Chelsea nie ma innej opcji, Barca może nam skoczyć w jego sprawie
mateusz919230.12.2011 19:24
Świetny gracz
ernestus1730.12.2011 19:04
To zostań z nami dłużej niż dwa lata.
zelek0830.12.2011 16:41
Musi pozostać i tak jak napisał kolega niżej, Josh niech gra więcej to też pokaże co potrafi.