aktualności
Lampard szczęsliwy z trafienia
Rozgrywający drużyny Chelsea Frank Lampard jest bardzo zadowolony, że mógł pomóc Chelsea w wygraniu pierwszego w 2012 roku meczu. Pomocnik ma nadzieję, że teraz zagości w pierwszym składzie na dłużej.
Chelsea jechała do środkowej Anglii po 4 meczach bez zwycięstwa. Frank Lampard przyznał, że nie mógł przyjść lepszy czas na jego 9 gola w tym sezonie niż decydujący o trzech punktach dla 'The Blues' w pojedynku z Wolverhampton.
To był wielki gol. Nie dla mnie, lecz dla nas, dla zespołu. Myślę, że celebracje po golach to pokazały. To nie był jakiś mistrzowski strzał. Po prostu zwykły, ale jakże ważny gol. Na styl jeszcze przyjdzie czas, teraz liczą się tylko 3 punkty w każdym meczu - mówi pomocnik Chelsea.
To był mecz, który powinniśmy wygrać, jednak pozwoliliśmy odpowiedzieć gospodarzom w końcówce meczu. Na szczęście nie zabrakło nam czasu jak z Wigan i zdążyliśmy strzelić zwycięską bramkę.
Nasze zachowanie pokazuje, że mamy charakter i wolę walki. Wszyscy w klubie mamy pragnienia. Przez wiele lat mieliśmy coś, czego wszyscy nam zazdrościli. Kiedy masz to coś, jesteś w stanie wygrywać z każdym. Dzisiaj pokazaliśmy, że do zwycięstwa w trudnym meczu potrzebujesz determinacji i odrobiny szczęścia w końcówce.
Frank Lampard uważa, że po rozegraniu pełnych 90 minut Andre zaufa jego zdolnościom i da mu szanse następnych spotkaniach.
Od zawsze powtarzałem, ze grając regularnie jestem najgroźniejszy. Przez ten długi, długi czas miałem bardzo dużo szczęścia, że unikały mnie kontuzje i w niemal każdym meczu grałem po pełne półtorej godziny. Gdy to robisz osiągasz swój poziom, przez co łatwiej jest pomóc drużynie w dążeniu do sukcesu.
Osobiście jestem bardzo szczęśliwy. Mam nadzieję, że przyczynię się jeszcze trochę do marszu Chelsea w górę tabeli, który niewątpliwie nastąpi. Jestem tego pewien - kończy Lampard.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kupiec1802.01.2012 23:32
jeśli zespoły nad nami przegrają jutro to będziemy mieli realne szanse na tytuł
xxx8802.01.2012 21:14
takie przebłyski też są ważne bo uratowały nam 3 pkt. ale wolałbym żeby Frank grał cały czas dobrze, a nie takimi zrywami
irma00702.01.2012 21:01
Arkox: Spoko, zanotowałam też to lubię!
Arkox02.01.2012 20:54
irma007 żeby była tu taka opcja to dałbym LUBIE TO
fanka201102.01.2012 20:48
i właśbnie dlatego warto mieć takiego gracza w 1 jedenastce ,potrafi w najważniejszym momencie uratowac drużyynę!
irma00702.01.2012 20:47
Frank Lampard:532 games,179 goals,114 assists .
Steven Gerrard:556 games,142 goals,83 assists.
Xavi:557 games,63 goals,67 assists.
As jose mourinho said..."frank is the best player in the world,and when he is having a bad day,he's probably the second or third best player in the world..."
Dawid02.01.2012 20:46
Właśnie to jest Lamps Może być nieobecny cały mecz ale kiedy trzeba to strzeli
WuJu02.01.2012 20:44
Lamps trafił w najlepszym momencie jaki tylko mógł sobie wymarzyć
Karko02.01.2012 20:39
brawo, teraz wygrac wszystkie mecze w styczniu i w lutym
krzychu58902.01.2012 20:37
Brawo Lamps przełomowe trafienie dające nam 4 miejce