aktualności
Cahill obawia się transferu do Chelsea?
Choć Chelsea i Bolton dogadały się w sprawie transferu Gary'ego Cahilla na Stamford Bridge, nieoczekiwanie sam piłkarz zaczyna mieć wątpliwości co do takiego kroku. Czy negocjacje indywidualnego kontraktu zawodnika stanęły w martwym punkcie?
Po wcześniejszych wypowiedziach Andre Villasa-Boasa i Owena Cole'a każdy z nas spodziewał się, że transakcja piłkarza pójdzie jak po maśle i zobaczymy go w składzie CFC w pierwszych dniach stycznia. Niespodziewanie pozyskanie zawodnika oddaliło się, a sam trener Chelsea przyznał, że obydwie strony są 'o mile od siebie'.
Jaki jest powód takiego stanu rzeczy? Po pierwsze chodzi o wynagrodzenie. Londyńczycy zaoferowali przedstawicielom piłkarza zarobki rzędu 50, a maksymalnie 70 tysięcy funtów tygodniowo, jednak apetyty Cahilla są dużo większe - w zależności od źródeł, żąda od 100 do 120 tysięcy funtów tygodniówki.
Piłkarz zdaje sobie sprawę, że pozostając w Boltonie jeszcze przez pół sezonu i przenosząc się do innego klubu latem na prawie Bosmana, może liczyć na dwa razy tyle, co obecnie oferuje mu Chelsea.
Drugą rzeczą jest gwarancja regularnej gry, na której zależy piłkarzowi, marzącemu o wyjeździe na Euro 2012. Gary miał domagać się regularnych występów w pierwszym zespole, czego oczywiście Chelsea nie może mu obiecać.
Wszystko wskazuje na to, że o ile transakcja ma dojść do skutku, jedna ze stron będzie musiała pójść na spore ustępstwa.
Pamiętajmy, że Andre Villas-Boas przyznając się do zainteresowania Cahillem zastrzegł, że obserwuje również innych środkowych defensorów w razie niepowodzenia negocjacji z Boltonem. Miejmy nadzieję, że Portugalczyk ma mocny plan 'B' w razie fiaska rozmów z Cahillem.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mieszko0505.01.2012 13:06
Ludzie, bez przesady, może i gra dobrze, może i przeszedł za małą sumkę, ale już uważa się za gwiazdora.
Co on sobie wyobraża, że będzie dostawał taką pensje jak najlepsi i najbardziej wierni klubowi ??
Mam nadzieje, że Andre nie zmięknie, tylko tamten przyjdzie do niego z podkulonym ogonem.
W Boltonie to on szybko nic nie osiągnie
FrankiFan04.01.2012 20:14
Wolne żarty nie można go tak rozpieszczać. Należy zaproponować max ale to już max 80 tys. jeżeli tego nie przyjmie to nara ja nie chce w chelsea miec tak jak ma Manchester City u nas nikt na kase nie leci a jak taki Joe Cole polecial to od razu zmienil klub i co? teraz sie o nim nie slyszy a kiedys byl jednym z najlepszych pomocnikow PL
195200004.01.2012 19:19
Zgadzam się
PrzemoCFC04.01.2012 17:59
Nie przejdzie. Jesli stawką jest gra na Euro 2012 to nie przejdzie
kraaviec04.01.2012 17:54
Piłkarz zdaje sobie sprawę, że pozostając w Boltonie jeszcze przez pół sezonu i przenosząc się do innego klubu latem na prawie Bosmana, może liczyć na dwa razy tyle, co obecnie oferuje mu Chelsea.
co? może liczyć na 140.000? Litości. 140.000 to zarabia Rooney, Terry czy David Silva, którym Gary może klęknąć do miecza jeśli chodzi o umiejętności. Za taką tygodniówkę to wynoś się, chciwy kojocie, spadnij z ligi wraz z Boltonem.
ernestus1704.01.2012 17:48
Trzeba go zakontraktować.Obyśmy go nie stracili.
WuJu04.01.2012 17:36
Mam nadzieję,że wszystko pójdzie zgodnie z planem i Cahill niedługo dołączy do Chelsea
mateusz919204.01.2012 17:00
Nie ma się czego bać
narinho04.01.2012 16:53
Nie znajdziemy nigdzie tak tanio tak dobrego obrońcy..
polskirolnik04.01.2012 16:27
To se zostań i graj w "wielkim" Boltonie. Zobaczymy jak poradzisz sobie w przyszłym sezonie w Championship.